Unia reaguje na wniosek Polski ws. kontrowersyjnych wizyt Orbana

Jechać z tym grubym knurem do samego końca.

Nasza racja stanu jest całkowicie przeciwna do węgierskiej.

Ojej, no jaka szkoda, że ruski pies właśnie został publicznie strzelony w pysk za sranie na dywan. Zresztą to nie pierwszy raz, bo ostatnio UE też miała w dupie orbanowskie sprzeciwy. Jeszcze kilka takich akcji jak z tymi wizytami, czy merdanie ogonem w stronę Putina i się okaże, że Węgry to będą w Unii tylko co najwyżej na papierze, bo wszyscy pokażą im drzwi i powiedzą wprost, że jak chcą się cmokać z komunistycznymi reżimami, to mogą wypierdalać.

Niech Węgry będą przykładem losu, którego o włos udało nam się uniknąć tylko dzięki stawieniu się społeczeństwa na wysokości zadania podczas ostatnich wyborów.

podobno orbana morda smierdzi jak dupa putina

"Miałem okazję rozmawiać zarówno z prezydentem Ukrainy, jak i Rosji. I wierzcie mi, następne dwa lub trzy miesiące będą o wiele bardziej brutalne, niż nam się wydaje - ostrzegł Orban. Dlatego "teraz jest właściwy czas", aby przejść "od polityki wojny do polityki pokoju" - podkreślił."

– jak dla mnie to brzmi, że rosja jest w chujowej sytuacji i za 2-3 miesiące spodziewają się dostać w dupę. Może to F-16 wejdą do służby, a może to wewnętrzne problemy rosji dadzą wreszcie o sobie znać...