Umknęlo mi, że w związku z tragicznymi statystykami demograficznymi w Rosji, Putin zaapelował o częstsze baraszkowanie w pracy xD

Po dwu miesiącach od apelu, rząd rozważa utworzenie s̶t̶o̶s̶u̶n̶k̶o̶w̶e̶g̶o̶ stosownego ministerstwa. Ministerstwo miałoby dotować pierwsze randki, fundować noce poślubne oraz wyłączać p̶o̶r̶n̶o̶ prąd i internet.

Ponadto, już dziś w Moskwie przesłuchuje się kobiety w sprawach łóżkowych.

In response to latest figures recorded in Russia, President Vladimir Putin has reportedly encouraged citizens to use their lunch breaks to bolster the nation’s declining population.

A so-called “sex-at-work” initiative has been launched as part of a broader strategy to address the issue, which currently stands at around 1.5 children per woman — well below the 2.1 rate needed to sustain population levels.

Health Minister Dr. Yevgeny Shestopalov said being busy at work was no excuse for not pumping out children.

Russia is exploring the idea of establishing a "ministry of sex" as part of efforts to tackle the country's declining birth rate.

Więcej w źródełkach:
https://nypost.com/2024/09/19/world-news/russia-asks-millions-to-have-sex-at-work-as-birthrate-plummets/?utm_source=chatgpt.com

https://m.economictimes.com/news/international/global-trends/russia-considering-a-ministry-of-sex-heres-whats-going-on/articleshow/115140327.cms

#rosja i nie wiem jak to otagować, trochę zahacza o #polityka i #wojna
bartek555

A seks tylko w tych czapeczkach aluminiowych? XD

voy.Wu

dobra wiadomość dla ruskich na froncie xD

michal-g-1

wyłączać p̶o̶r̶n̶o̶ prąd i internet.

Prądu nie ma nie dlatego, że to sypiący się kraj z gówna lecz dlatego że to szachy 5D i taki jest plan!

Ragnarokk

Jebać takie przepisy

jonas

Mięsne szturmy trzeba kimś uzupełniać, sowiecka doktryna "uuurrraaa" i wpieriod na wroga ma określone wymagania.

voy.Wu

@jonas to na jak długo on tą wojne planuje

jonas

@voy.Wu Nie on, tylko kacapia w ogólności. Oni od zawsze parli na zachód, niosąc swoją chujnię i syf z mniejszym lub większym powodzeniem. To co dzieje się teraz, to po prostu kolejny rozdział tej samej ponurej historii. Dopóki będzie istniała jakaś forma Związku Radzieckiego, Pederacji Wszawijskiej, Kacapstanu czy jak się tam zechcą nazywać, dopóty zagrożenie inwazją dzikich hord ze wschodu będzie nieustanne.

solly

-sasza, nie uwierzysz, wyjebali mnie w robocie

-chyba z roboty

-nie

Zaloguj się aby komentować