@smierdakow bez kitu, coś nie wierzę w 41 żołnierzy dziennie.

@smierdakow za dużo czy za mało?

Tez mi się tak wydaje że coś mało. Ale trzeba brać pod uwagę że ich generalnie jest wszystkich chyba dość mało w porównaniu z ruskimi

@libertarianin @maximilianan 41 dziennie poległo, to nie jest całościowa liczba strat dziennych. Statystyki podają np. 1000 ruskich wyeliminowanych ale to jest ok. 200-250 martwych a reszta to ranni, czasami lekko i mogą wrócić walczyć. Dodatkowo ruskie komisje wojskowe są bardzo wyrozumiałe i dopóki nie urwie ci kończyny to często wysyłają rannych do walki bo jeszcze może chodzić i trzymać kałacha.

Ukraina nie miała zbytnio gdzie mielić swoich żołnierzy. Początek wojny to chaos i gdyby straty obu stron były porównywalne to by kacapy nie uciekały spod Kijowa. Potem były kontrofensywy ale nie po ciężkich walkach, bo pierwsza była z zaskoczenia gdzie złapali ruskich z opuszczonymi spodniami a druga to metodyczne odcinanie zaopatrzenia co wymęczyło zgrupowanie i trzeba było się cofnąć.

Bahmut to były straty bo niosło się na Telegramach że trzeba było odpuścić pod koniec a nie trzymać się każdego budynku. Po Bahmucie była ofensywa na południu ale nie wyszła i były straty w ludziach i sprzęcie, głównie brak sprzętu przerwał ataki ale doniesienia były takie że załogi mają szanse przeżyć i nie wylatują z wieżą w powietrze.

Teraz jest Awdijiwka gdzie podawali że Ukraina ma 8 tysięcy vx 50 tysięcy ruskich. Przy wycofywaniu się stracili podobno 1000 żołnierzy jako martwych i rannych którzy nie doczekali ewakuacji więc mogą być jeńcami.

Jakoś trole nie wrzucają filmów gdzie jest pogrom Ukraińców poza początkiem wojny gdzie zdarzały się ciężarówki załadowane ciałami a w listopadzie i grudniu było pełno filmów z dronów gdzie ruskie leżą jak ziemniaki na polu po wykopkach bo pchali ich na rzeź.

@BMSweedsoN71 Nie ma opcji żeby Ukraina straciła tyle ludzi co ruscy. Murz popełnił sobie samobójstwo bo wygadał się że 16 tysięcy poszło w piach pod Awdijiwką, policz podobnie Bahmut który wyrżnął całego Wagnera i masz te 30 tysięcy trupów. Cholernie niekorzystne warunki do ataku, brak taktyki i Ukraińcy byli dobrze okopani.

Gdyby straty byly wyższe to kacapia by szła do przodu bo wiedzą że Ukrainie kończą się ludzie i żadnych mięsnych szturmów nie ma bo linie obrony by pękały jak bańki.

@L4RU55O A w którym miejscu ja napisałem, że straty są 1:1? Teraz piszesz, że straty ruskich pod Bachmutem i Awdijewką to łącznie 30 tysięcy, ale do czego to porównujesz? Żełeński mówi o 30 tysiącach strat własnych.

Jeśli chodzi o Bachmut to proporcje strat były po stronie Ukraińców, ale wielu ekspertów mówiło, że walkach miejskich mogło być nawet 1:1.

Reasumując, nie znamy prawdziwych danych i możemy sobie gdybać, ale te gdybania muszą się trzymać jakiejś logiki, no i dalej zwracam uwagę, że ruscy tracą ludzi gorszego sortu, aniżeli Ukraińcy i to jest największa bolączka strat.

@BMSweedsoN71 "W czasie ostatnich dwóch lat wojny POLEGŁO 31 tysięcy ukraińskich żołnierzy."

To znaczy że 31 tysięcy straciło życie a ty piszesz że tyle pod pod samym Bahmutem i Awdijiwką było. Gdzieś się nie zrozumieliśmy.

@L4RU55O No tak, piszę, że chciałbym żeby to była prawda, czyli wątpię w prawdziwość tych danych, a wg Ciebie to prawda? Ukraina przez dwa lata straciła bezpowrotnie "tylko" 31 tysięcy?

Moim skromnym zdaniem to jest propaganda, a straty są wyższe. Prawdy się szybko nie dowiemy.

@BMSweedsoN71 31 tysięcy poległo, nie ma nic o tym ile jest wyeliminowanych z walki przez rany. Ukraina straciła bezpowrotnie więcej ludzi ale zmarło 31 tysięcy i o tym mówi Zełeński.

@L4RU55O Jeśli taka liczba poległych jest faktycznie to moim zdaniem dobrze, bo wcale nie wysoka, ale pozwolę sobie nie brać tej wypowiedzi za pewnik i zachować margines sceptycyzmu.

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem Nie wiem jaka jest prawda, ale wiem że już dawno krążyły informacje że ruskie medycynę pola walki mają generalnie w dupie, stąd u nich podobno zatrważający stosunek zabitych do rannych na poziomie 1:2.

Tymczasem u Ukraińców miało być z tym podobno dużo lepiej i ten stosunek miał wynosić jakieś 1:6 - 1:7. Przy założeniu że zabitych jest podobno 31 tysięcy, to dawało by ponad 200 tysięcy wyłączonych z walki. W sumie dość realna liczba przy prowadzeniu głównie wojny obronnej na umocnionych pozycjach...

@wiatrodewsi dokładnie, dlatego fajnie byłoby zobaczyć jak wyglądają straty ukraińskie jeśli chodzi o rannych. I ilu z nich to straty bezpowrotne. Te liczby chyba są najbardziej istotne z punktu widzenia Ukrainy, która jednak demograficznie ma potencjał co najmniej 3 razy mniejszy jak Rosja. Rosyjski stosunek 1:2 o którym wspominasz też pewnie implikuje mniejszą liczbę rannych będących stratami bezpowrotnymi. Po prostu ciężko ranny żołnierz po stronie rosyjskiej ma jednak większą szansę na śmierć, co może "odsiewać" te najcięższe przypadki z grupy rannych

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem CNN cytuje amerykańskich oficjeli, którzy mówią o 70.000 zabitych:

https://edition.cnn.com/2024/02/25/europe/ukraine-troop-casualties-intl/index.html

@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem pamiętajmy też że ruscy mają do pilnowania duuuuuzooo ooo dluuuugiiiiich granic szczególnie z chińczykami więc ta ich przewaga demograficzna to max 2 do 1

Juz pomijając że ruskow tak realnie może być z 115 milionow

@Pan_Buk myślę, że amerykańskie estymacje zabitych są bliższe rzeczywistości. Chociaż nie pasuje trochę ten stosunek rannych do zabitych. Wygląda tak jakby ktoś wpisał do Excela i postąpił jak w tym memie z Mengele i liczeniem cegieł w obozie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Sweet_acc_pr0sa też nie kupuję rosyjskich danych demograficznych. Trzeba brać pod uwagę, że Rosjanie pomimo stanowienia większości w Rosji nie są tak liczni jak się nam wydaje. Z tym, że Ukraińcy też dawno nie mieli oficjalnego spisu ludności i przed 2022 r. było ich poniżej 40 milionów. Z tym, że racja - jak uwzględnimy konieczność obrony granic Rosji z kilku kierunków to nie wygląda to aż tak korzystnie dla Rosjan