Tymczasem mechanicy przy kołpakach klęczą,
Stroją na nowo skrzydło i probując, brzęczą;
Robert z przymrużonemi na poły oczyma
Milczy i nieruchomo sprzęgło w palcach trzyma.
Spuścił je, zrazu ruszając tryumfalnie,
Potem szybciej siekł tarki oponami snadnie;
Dziwią się wszyscy - lecz to była tylko proba,
Bo wnet się zatrzymał i w górę podniosł kciuki oba.
#f1

Zaloguj się aby komentować