Tydzień temu pisałem, że mam pierwszą rozmowę rekrutacyjną od 10 lat. Chyba poszło ok, bo odezwali się na następny dzień i zaprosili na drugi etap. Dzisiaj było znowu maglowanie przez 2 godziny no i znowu najtrudniejsze była konieczność gadania po angielsku.
Zostały jeszcze 2 etapy, już nietechniczne i wygląda na to, że moja pierwsza od 10 lat praca dla prywaciarza to będzie projekt dla Google. Niby spoko, ale zobaczymy, bo to przez kontraktornie, a nie bezpośrednio.
wnioski na przyszłość:
a, no i nie polecam szukać pracy z 3 miesięcznym dzieckiem, deficytem snu i brakiem czasu na jakiekolwiek przygotowania, to też pewnie podbiło stres
Może ktoś z #pracait ma jakieś doświadczenie i opinie o kontrakcie dla googla?
#praca
Zostały jeszcze 2 etapy, już nietechniczne i wygląda na to, że moja pierwsza od 10 lat praca dla prywaciarza to będzie projekt dla Google. Niby spoko, ale zobaczymy, bo to przez kontraktornie, a nie bezpośrednio.
wnioski na przyszłość:
-
ćwiczyć angielski w mowie. Oglądanie filmików, czytanie książek, czy dokumentacji jest ok, ale bez mówienia brakuje pewności siebie.
-
chociaż raz na kilka lat iść na rozmowę kwalifikacyjną, żeby opanować stres.
a, no i nie polecam szukać pracy z 3 miesięcznym dzieckiem, deficytem snu i brakiem czasu na jakiekolwiek przygotowania, to też pewnie podbiło stres
Może ktoś z #pracait ma jakieś doświadczenie i opinie o kontrakcie dla googla?
#praca
@prepetum_mobile rozmowa kwalifikacyjna dla treningu to minimum raz w roku...
@pol-scot przyznaj się, że chodzisz a Ci się nie odzywają dlatego nazywasz to dla treningu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu w obecnej firmie pracuję prawie 12 lat, w tym czasie miałem ponad 20 rozmów... odzywać się odzywają ale moja firma i tak ich przebija, nie stać ich żeby mnie stracić...
W Google? Tej firmie co tak się chwalą, że zatrudniają wg diversity i affirmative action?
@Chrabonszcz mi blisko do bycia lewakiem, wpasowałbym się idealnie
Zaloguj się aby komentować