Trochę o tym jak wygląda nasza praca. Operator drona zwiadowczego zauważył dwóch wrogich żołnierzy kilka kilometrów dalej, najprawdopodobniej byli doświadczeni, szli szybko, ale nie biegli, utrzymując duży dystans. Na początku bierzemy pierwszego, ale ze względu na ograniczenia czasowe operator widzi, że nie ma czasu na dokładny zrzut i kieruje swoją uwagę na drugiego. Jest wystarczająco dużo czasu, aby wykonać wszystko poprawnie, ustawić wysokość, ustabilizować się, obliczyć prędkość zrzutu i czas, w którym amunicja spadnie i poczekać na odpowiedni moment. Następnie, dokładnie w odpowiedniej sekundzie, przycisk zostaje nacisnięty i pocisk spada i buuuum!!!! Z tej odległości okupant dostaje co najmniej 20 odłamków. Są małe, ale mają dużą zdolność penetracjiFilmik opublikowany przez jednostkę rozpoznania powietrznego „Gostri Kartuzy”
https://mikuuuus.sldc.net.pl/gostrikartuzy/cf1ab107153dbe5c057a6b0fd4ba39c5.html
#ukraina #wojna #rosja #wideozwojny #gostrikartuzy
kolega z przodu niech wyśle w totka, towarzysz z tyłu zgarnął jego kumulacje
Gość może w swoim obozie robić za durszlak do makaronu
Zaloguj się aby komentować