Trochę long shot, ale był ktoś z was w Genewie? Chciałbym się tam wybrać na tydzień i pozwiedzać między innymi muzea i CERN, ale nie wiem czego dokładnie się spodziewać. Na necie są trochę suche informacje i wyliczenia.

#wycieczka #szwajcaria
Topia

@DziwnaSowa No byłem.

Nie wydaje mi się, żeby było co tam tydzień robić (mówimy o mieście wielkości Radomia), ale zależy od typu turysty i podejścia.

Można traktować jako bezę wypadową i w okolicy już na tydzień zwiedzania będzie.

DziwnaSowa

@Topia stąd pytanie, bo na sam CERN muszę mieć dwa dni, ale te dni będą zależne od terminarza, który nie jest stały. W takim wypadku mam jeden dzień na Perle du Lac i okolicę, a reszta zależy od tego, czy tam jest w ogóle co robić. No i czy pójdę z torbami, jak rozważę robienie tego.

Topia

@DziwnaSowa jak masz hajs na wstępy, kolejki linowe, podróżowanie pociągiem po okolicy, to będzie co robić. Dookoła Jeziora Genewskiego jest dość atrakcji.

Basement-Chad

@DziwnaSowa Na CERN wystarczy spokojnie 3h. Chyba że uda Ci się z wyprzedzeniem podpiąć pod jakaś zorganizowaną grupę, która ma indywidualny program zwiedzania (np. z jakiegoś uniwersytetu).

Basement-Chad

@DziwnaSowa Byłem w Genewie w zeszłym roku ale dość krótko więc miasta za dużo nie zobaczyłem. Zwiedzałem CERN i w sumie jakoś szczególnie nie polecam. Możliwości zwiedzania dla ludzi z ulicy sprowadzały się do krótkich godzinnych wycieczek z przewodnikiem. Zwiedza się tylko muzealny budynek starego synchrotronu z 1970, gdzie puszczają Ci filmik z projektora i właściwie niewiele tam można zobaczyć. Z głównego budynku gdzie znajduje się detektor ATLAS pokazali nam tylko recepcję. No i jest też wystawa stała, takie małe muzeum.

DziwnaSowa

@Basement-Chad brzmi dużo mniej ciekawie, niż to opisali na stronie. Z tą recepcją, to naprawdę brzmi słabo.

Basement-Chad

@DziwnaSowa No byłem mocno rozczarowany. Nawet nie wiem czy warto tam jechać nawet przejazdem. Ale to było ponad rok temu, może teraz jest inaczej. Wycieczka wyglądała tak:


  • pieszo do budynku nieczynnego od lat Cyklosynchrotronu, który serio nie wygląda bardziej interesujaco od przeciętnej stacji transformatorowej

  • obejrzenie na miejscu krótkiego filmiku o historii CERN

  • przejście pieszo do recepcji budynku ATLAS, oglądanie makiety(!) za szybą i słuchanie przewodnika z łamanym angielskim

  • wejście do salki konferencyjnej i obejrzenie krótkiego filmiku o budowie detektora ATLAS.


O zwiedzaniu podziemnych tuneli czy ogromnych konstrukcji akceleratorów i detektorów nawet nie było mowy. Więcej można "zwiedzić" z poziomu YouTube.

Zaloguj się aby komentować