Od czasu jak wróciłem ze szpitala w listopadzie moje pranie po praniu śmierdzi.
Dotychczas:
-
porządnie wyczyściłem pralkę wszelką chemią i mechanicznie. [filtr, na odpływie, węże na ssaniu i tłoczeniu pompy, szuflada, komora do której wkłada się szufladę, uszczelki, bęben]
-
zamontowałem filtr na ssaniu celem zmiękczenia wody i poprawy działania środków piorących - mierzyłem KH/GH i rzeczywiście twardość wody spadła
-
specjalnie kolega z delegacji w DE przywiózł mi ich płyny do prania
Ktoś ma pomysł? Po wysuszeniu prania nie czuć nic
#pytanie #rozowepaski #pralka
