Tłumaczenie za pomocą deepl wpisu z kanału Generał SVR
Drodzy subskrybenci i goście kanału! W ciągu ośmiu i pół miesiąca wojny diametralnie zmieniły się postawy prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Żeleńskiego wobec możliwości zakończenia konfliktu na drodze negocjacji. Teraz Putin tak bardzo chce negocjacji, że z inicjatywy rosyjskiego prezydenta nie mniej niż dwudziestu powierników na różnych platformach i w różnych formatach próbuje znaleźć sposób jeśli nie na zakończenie wojny i osiągnięcie porozumienia pokojowego, to przynajmniej na zamrożenie konfliktu poprzez zakończenie działań wojennych, oczywiście z jakimś zakupem dla Rosji, który Putin może sprzedać jako zwycięstwo. Po raz pierwszy tak wiele osób zaangażowało się w zakulisowe negocjacje, aby spróbować znaleźć rozwiązanie jednej kwestii. Wysłannicy Putina, wykorzystując swoje koneksje z pośrednikami, którzy mają możliwość przekazania propozycji prezydenta Rosji przywódcom USA i innych państw wspierających Ukrainę, wykorzystują swoje umiejętności negocjacyjne, aby osiągnąć choćby minimalne rezultaty. W ostatnich dniach znacznie osłabło też jastrzębie stanowisko wewnętrznego kręgu prezydenta, które kształtuje jego poglądy na sprawy globalne. W wewnętrznym kręgu Putina nie ma ani jednej osoby, która nie rozumie, o co chodzi i nie zdaje sobie sprawy, że porażka w wojnie o Rosję oznacza ogromne problemy dla reżimu wewnątrz kraju. Oczywiście Putin i jego świta chcieliby zapewnić jakieś bonusy w postaci "nowych terytoriów", ale i to okazuje się być bardzo elastyczną kwestią w rozmowach. Problem Putina polega na tym, że jest on przekonany o zależności ukraińskiego przywództwa od Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i kilku krajów europejskich, które jego zdaniem mogą przeforsować każdą decyzję Zelenskiego. Putin nie chce podchodzić do ukraińskiego prezydenta, przynajmniej nie w tej chwili, jak do równego sobie. Zelensky, znajdujący się obecnie w korzystnej sytuacji, jednoznacznie odrzuca wszelkie propozycje, licząc na powrót terytorialnego status quo do granic Ukrainy na początku 2014 roku.
Bliscy, w rozmowie z Putinem, już przekonują go, że łatwiej wygrać wojnę z krajowymi "turbo-patriotami" niż z Ukrainą, którą popiera Zachód. Sam Putin zmienia nastrój nawet kilka razy dziennie, w zależności od doniesień o wynikach negocjacji, albo idzie na pojednanie i jest gotów oddać prawie wszystko, albo mówi, że nie ma innych opcji niż użycie broni jądrowej. Powrót problemu zdrowia psychicznego prezydenta Rosji, który żyje w stanie ciągłego stresu, może stać się poważnym problemem dla elit. Coraz bardziej prawdopodobny jest wariant GKChP 2.0, tłumaczący problemy ciężką chorobą prezydenta, która spowodowała podjęcie błędnych decyzji. Jest duża szansa, że nowy GCrP zostanie poparty zarówno przez elity jak i lud, z westchnieniem ulgi, pytanie tylko "Na jak długo?".
Drodzy subskrybenci i goście kanału! W ciągu ośmiu i pół miesiąca wojny diametralnie zmieniły się postawy prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Żeleńskiego wobec możliwości zakończenia konfliktu na drodze negocjacji. Teraz Putin tak bardzo chce negocjacji, że z inicjatywy rosyjskiego prezydenta nie mniej niż dwudziestu powierników na różnych platformach i w różnych formatach próbuje znaleźć sposób jeśli nie na zakończenie wojny i osiągnięcie porozumienia pokojowego, to przynajmniej na zamrożenie konfliktu poprzez zakończenie działań wojennych, oczywiście z jakimś zakupem dla Rosji, który Putin może sprzedać jako zwycięstwo. Po raz pierwszy tak wiele osób zaangażowało się w zakulisowe negocjacje, aby spróbować znaleźć rozwiązanie jednej kwestii. Wysłannicy Putina, wykorzystując swoje koneksje z pośrednikami, którzy mają możliwość przekazania propozycji prezydenta Rosji przywódcom USA i innych państw wspierających Ukrainę, wykorzystują swoje umiejętności negocjacyjne, aby osiągnąć choćby minimalne rezultaty. W ostatnich dniach znacznie osłabło też jastrzębie stanowisko wewnętrznego kręgu prezydenta, które kształtuje jego poglądy na sprawy globalne. W wewnętrznym kręgu Putina nie ma ani jednej osoby, która nie rozumie, o co chodzi i nie zdaje sobie sprawy, że porażka w wojnie o Rosję oznacza ogromne problemy dla reżimu wewnątrz kraju. Oczywiście Putin i jego świta chcieliby zapewnić jakieś bonusy w postaci "nowych terytoriów", ale i to okazuje się być bardzo elastyczną kwestią w rozmowach. Problem Putina polega na tym, że jest on przekonany o zależności ukraińskiego przywództwa od Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i kilku krajów europejskich, które jego zdaniem mogą przeforsować każdą decyzję Zelenskiego. Putin nie chce podchodzić do ukraińskiego prezydenta, przynajmniej nie w tej chwili, jak do równego sobie. Zelensky, znajdujący się obecnie w korzystnej sytuacji, jednoznacznie odrzuca wszelkie propozycje, licząc na powrót terytorialnego status quo do granic Ukrainy na początku 2014 roku.
Bliscy, w rozmowie z Putinem, już przekonują go, że łatwiej wygrać wojnę z krajowymi "turbo-patriotami" niż z Ukrainą, którą popiera Zachód. Sam Putin zmienia nastrój nawet kilka razy dziennie, w zależności od doniesień o wynikach negocjacji, albo idzie na pojednanie i jest gotów oddać prawie wszystko, albo mówi, że nie ma innych opcji niż użycie broni jądrowej. Powrót problemu zdrowia psychicznego prezydenta Rosji, który żyje w stanie ciągłego stresu, może stać się poważnym problemem dla elit. Coraz bardziej prawdopodobny jest wariant GKChP 2.0, tłumaczący problemy ciężką chorobą prezydenta, która spowodowała podjęcie błędnych decyzji. Jest duża szansa, że nowy GCrP zostanie poparty zarówno przez elity jak i lud, z westchnieniem ulgi, pytanie tylko "Na jak długo?".
A kto to Generał SVR? Taki drugi Girkin?
@N331 nikt nie wie na 100%, mówi się, że to "ktoś bliski putinowi"
Zaloguj się aby komentować