Drodzy subskrybenci i goście kanału! Prezydent Rosji Władimir Putin prosił w poniedziałek i wtorek MSZ o zorganizowanie rozmowy telefonicznej z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, ale strona chińska odmówiła. To nie pierwszy raz, kiedy Putinowi odmówiono możliwości odbycia rozmowy telefonicznej z Xi Jinpingiem. Tym razem strona chińska grubo podpowiedziała, że nie ma ważnego tematu do rozmowy, a towarzysz Xi nie ma zamiaru rozmawiać z byle kim. Zgodnie z wynikami kongresu KC KPCh w Pekinie, Xi Jinping pozostaje przywódcą Chin i umacnia swoją pozycję. W swoim wystąpieniu na kongresie odniósł się do "świata dwubiegunowego", wykluczając opcję postrzegania Rosji jako równorzędnego ośrodka wpływu dla USA i Chin. Xi Jinping otrzymał w lutym od Putina osobiste zapewnienie, że jego geopolityczne ambicje na Ukrainie zostaną szybko zrealizowane (padło nawet słowo "błyskawicznie"). Chiński przywódca wierzył i dawał do zrozumienia, że Putin może liczyć nie tylko na zrozumienie chińskiego kierownictwa, ale także na jego wsparcie, jeśli plany wojskowe rosyjskiego kierownictwa zostaną szybko zrealizowane. W oczach Xi Jinpinga i chińskiego kierownictwa Putin popełnił nieodwracalny błąd, przegrał wojnę, którą sam zainicjował. Wiara w "drugą armię świata" upadła, ciągnąc za sobą szacunek. Obietnice Putina złożone Xi w Samarkandzie o zakończeniu wojny "zwycięstwem" oraz niedawna wizyta Patruszewa w Chinach, obiecująca jak najszybsze zakończenie gorącej fazy konfliktu, nie tylko nie znalazły poparcia, ale i zrozumienia u chińskich przywódców. Osobista niechęć Putina do Xi Jinpinga, która pojawiła się po odmowie przez Chiny pomocy wojskowej dla Rosji po tym, jak wojna już się nie powiodła, jest w Chinach dobrze znana. Putinem w zamian po prostu się gardzi i daje mu to do zrozumienia na wszelkie możliwe sposoby. Najgorsze dla Putina jest to, że teraz stale oczekuje "wbicia noża w plecy" od swoich chińskich towarzyszy i pewnie właśnie na to czeka. Xi Jinping nadał Putinowi przydomek "Szczeniak", a teraz dodają do tego przydomka "brak zębów".
Kanał Generał SVR jest kanałem prowadzonym przez jedną ze służb rosyjskich w celu pokazywania i porwadzenia wojenek pomiędzy stronnictwami na Kremlu.
@thisclaimer Z jednej strony, przyjemnie się to czyta, z drugiej - ciężko mi uwierzyć, że Putin tak po prostu pogodzi się z porażką i przyparty do muru nie spróbuje czegoś odpierdzielić, żeby pokazać, że ciągle trzeba się z nim liczyć.
@Untilted zwłaszcza, że ma coś z deklem jeśli chodzi o takie rzeczy.Czytalem, że jeszcze w KGB zaobsewowano u niego, że gdy inni rekruci odpuszczali Putin robił irracjonalny krok którego normalny człowiek by nie zrobił. Między innymi dzięki temu wspiął się tak wysoko po drabinie do władzy
Myślę żę może być w tym dużo prawdy chociaż te newsy wyglądają na nieco podrasowane. Np. na pewno Xi nie powiedział Fjutinowi że nie będzie rozmawiał z byle kim. A jeśli tak powiedział to grubo. Ciekawe jest info o nożu w plecy. Być może Chiny zdecydują się wyrównać zaległe rachunki z lat '60. Pewnie nie będzie to zajęcie terytoriów ale kto wie, mogą wymusić jakieś kolonialne koncesje surowcowe. Na pochyłe drzewo się skacze a wygląda na to że będzie się jeszcze bardziej chylić.
@Untilted ale co mu to da, że coś odpierdzieli? Lepiej jest być władcą takiej byle jakiej Rosji, niż postapokaliptycznej, albo w ogóle trupem.
@Untilted @Aquamen @tmg dorzucę moje 3 grosze, napisaliście wszystko co mi do głowy się cisnęło, a po przeczytaniu mogę jedynie dodać że chyba tutaj chodzi o szukanie metod walki bez użycia opcji atomowej, na atom putler jest za miętki,jego świta wojskowa raczei wie czym to się skończy, dlatego są jakieś ruchy aby wysadzić tamę koło elektrowni która nie dość że spowoduje straty w ludziach to jeszcze chłodzenie siądzie. A co do Chin, obecnie jest szczyt walki o kolejne 5 lat dla puchałkę, i musi pokazać silną rękę czajna w obliczu recesji i fatalnych wyników gospodarczych (na tyle złych że przestali je publikować, a zagraniczni inwestorzy spieprzają z udziałów które wykupili w spółkach chińskich. Tutaj tylko wspomnę, że przez politykę partii kom. nie można zakupić udziałów przez podmioty zachodnie w spółkach chińskich, obchodzi się to poprzez zakładanie przykrywek "shell company" przez które wyciąga się zyski dla zachodnich inwestorów, partia może w każdej chwili zamknąć tą furtkę i będzie rzeź)
Trzeba też nie zapominać o sporej granicy na dalekim wschodzie gdzie na terenach federacji roZyjskiej jest sporo chińsko wyglądających i mówiących po chińsku mieszkańców, dla chin to łakomy kąsek.
@Aquamen @tmg @SCC @znany_i_lubiany @Untilted bierzcie poprawke ze te rewelacje nie sa informacja dla nas, tylko dla innych sił walczących o wpływy na kremlu. Niekoniecznie muszą być prawdziwe, ale żeby miały efekt, muszą być podszyte prawdą.
@thisclaimer Drobna uwaga: zamiast "towarzysz Xi nie ma zamiaru rozmawiać z byle kim" powinno byc "towarzysz Xi nie ma zamiaru z nikim rozmawiać o byle czym". Chinczycy sporo respektu stracili wobec Putina, ale jeszcze nie nazywaja go "byle kim" ;).
@Untilted Oczywiscie ze Putin sie nie pogodzi. Poswieci wszystko co tylko moze, na co mu pozwoli jego krag wladzy (ktory, co warto miec na uwadze, nie ma samobojczych zapedow).
Mozemy sie wiec spodziewac jakies wielkiej ofensywy za jakis czas. Czesc rezerwistow zostala od razu wyslana na front do zapychania dziur, ale wiekszosc wlasnie przechodzi szkolenia. Zapewne tez w tej ofensywie wezmie udzial i Bialorus. Dla Putina to bedzie woz albo przewoz, wiec jesli Lukaszenka bedzie sie migal to po prostu zostanie wymieniony.
Jesli i to przegraja to Putinowi zostanie jedynie opcja atomowa, ktorej jednak nikt sie nie odwazy wykorzystac. Wyobrazam sobie ze moze byc strasznie - Zachod i Rosja obrzucajace sie grozbami, czy Chiny gromadzace armie pod rosyjska granica. Koniec koncow raczej nikt nie odwazy sie na taki ruch. Ani Putin ani mala Ukraina nie jest tego warta dla najwyzszego kregu wladzy w Rosji.
@shakur-london być może. uzywałem translatora bo nie znam ruskiego a nie dlatego zeby było szybciej
@shakur-london ogolnie zgadzam się z tym co piszesz, putler bedzie chcial podjąc jeszcze jedną dużą ofensywę, pytanie czy zdąży, bo jak zacznie się wyraźny spadek poziomu zycia połączony z transportami sztabek cyny wypełnionych truchlami mobików, może mu powstać problem wewnetrzny, a wtedy ofensywa nawet nie wystartuje. Ktos mądry pewnie robi prognoze z kosztami w ofiarach i ryzykami wybuchu rewolty ale putler raczej ich nie bedzie sluchał.
Zaloguj się aby komentować