tl;dr Wywód świateczno, tibijski - przygody i wyzwania z covidem w tle

Daleko mi do Tibijskiego wymiatacza. Planując swój serwer moja wyobraźnia sięgała najdalej do ok. 200 lvla gdzie z powodzeniem bijemy demony Jakież było moje zdziwienie jak przyszedł jeden z drugim hardcorowiec i po 3 dniach napisali mi, że boss, o którego istnieniu nawet nie wiem ma zjebaną jedną z mechanik

Miałem sobie w świeta odpocząć od kompa, pojechać z młodym na narty - szybki męski wypad, posiedzieć z rodziną, może nadrobić trochę jakieś filmy. Święta jednak zdecydowały inaczej bo z nienacka rozjebał nas covid Kurwa ponad miesiąc izolacji ze względu na niemowlaka na chacie a i tak koniec końców chuj wie skąd przyplątał się covid, który bardzo skutecznie jednego członka rodziny po drugim odsyłał do łóżka. Jak nie byłeś chory, to byłeś rozjebany albo przez przebytą chorobę albo przez solo zajmowanie się 3 dzieci podczas gdy inni zdychali

No i tak sobie właśnie odpocząłem. Mnie sponiewierało jako ostatniego, 2-go dnia świąt. Tak więc przez całe święta i okres poprzedzający siedziałem po nocach i zamiast grać dziergałem #ots30wkids a uwierzcie, że było co dziergać. Praktycznie nie było chwili bez kolejnych bugów/braków pomimo tego, że na serwerze na stałe gra jakieś 5 osób.

W większości problemy wynikają z polityki dot. questów. Większość OTSów daje wszystkie dostępy za darmo. U nas nie ma tak łatwo, trzeba je zrobić bo na tym przecież polega Tibia. Ale jeśli na większości serwerów dostępy są za darmo to też mało osób globalnie je testuje i dewelopuje przez co jest w nich sporo dziur i niedorobionych historii.

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze wszelkiego rodzaju ułatwiacze jak większy speed, większa szansa na dropa, możliwość robienia questów samodzielnie zamiast w 2/3/4 czy 5 osób. To wszystko przekłada się konieczność grzebania i poprawiania. Oprócz tak wysoko poziomowych rzeczy mamy jeszcze infrastrukturę, domeny, zabezpieczenia SSL i miejsce na dysku
Wiecie ile zajmuje kompilator C++ na linuxie? Ja też nie ale kontener, który buduje kod potrzebuje do działania ok. 10GB gdzie w całym serwerze mam 32GB dysku.

Nauczyłem się wiele i nie mówie tu o Tibii, chociaż tutaj też jest sporo lepiej. Oczywiście prawie wszystkie rzeczy, o których piszę wyżej już kiedyś robiłem - inaczej zajęło by mi to nie tydzień z hakiem a rok ale na żywym organizmie w dość szybkim tempie nowych wydań wydaje mi sie, że dość sprawnie przebrneliśmy przez faze niemowlęcą do fazy nastolatka, który może jeszcze nie do końca godny zaufania ale stabilny i performujący, gdzie nie wkurwiasz się na każdym kroku bo coś jest zjebane.

Ogólnie w #tibia nie pograłem sobie nadal, ale za to mam spoko zorganizowany serwer discord, przy którym pomaga mi jeden z graczy. Pogadałem sobie z totalnie nieznajomymi mi ludźmi i to do tego stopnia, że znamy swoje zajawki, prace i sposoby spędzania czasu - to jest na prawdę fajne. No i mam w miarę stabilnie działający serwer growy, który może być podstawą moich dzikich fantazji

Szczęśliwego nowego roku wszystkim!

Ci, którzy z różnych powodów chcieliby a jeszcze się nie zarejestrowali zapraszam na
https://no-grind-ots.pl/

W zakładce community macie dostęp do discorda, do czego też serdecznie zachęcam
zboinek userbar
f1353124-2ade-4bcf-aad0-ae28b4899397

Zaloguj się aby komentować