tl;dr PiS wygrał debatę
Wczoraj po debacie obejrzałem początek wiadomości, chociaż nigdy tego nie robię. Jednym z pierwszych newsów na czołówce była informacja, że PiS wygrał debatę. Pomyślałem "Jakim ku*wa cudem" skoro jedyne co robił pinokio to ciśnięcie Tuska. Później zacząłem się zastanawiać na spokojnie.
Teoretycznie debatę wygrały wszystkie inne ugrupowania poza PiSem i PO - sam poziom ich "debaty" pokazuje, że czas tych partii już minął. Schoering-Wielgus wypadła w moim odczuciu najlepiej chociaż kilka razy zastosowała dziwne skróty myślowe (zbudujemy "300 tanich mieszkań" zamiast "300k tanich mieszkań" czy "tankowanie od awarii do awarii". Hołownia, Maj i Bosak również byli niewiele gorsi. Tylko co to znaczy?
Każda z tych partii urwie wyborców KO i w niewielkim stopniu Pisowi, głównie tych którzy głosują przeciw komuś a nie za kimś. Pis wygrał debatę dlatego, że inni zaprezentowali się lepiej niż Tusk i Morawiecki. Betonów z pisu i tak nic nie przekona do zmiany zdania. Głosy wyborców Koalicji zyskają Bezpartyjni, Lewica i Trzecia Droga. Bezpartyjni zyskają kilka mandatów i wejdą do Sejmu, po czym góra po miesiącu ich posłowie wstąpią do PiS. Następnie PiS dogaduje się z konfeder0sją i mamy 3 kadencję smrodu i gówna. Osłabiona koalicja w opozycji razem z lewicą i trzecią drogą.
PiS nic nie musiał robić, żeby wygrać. Po prostu po tylu latach KO nie potrafiło wymyślić nic innego niż straszenie PiSem a PiS nie wymyślił nic nowego niż straszenie złym wszechbogiem Tuskiem, od którego krowom mleko kwaśnieje. Wystąpienia tych reprezentantów to obraza dla debaty. Woleli opowiadać o sprzedaży praw do twórczości Krzysztofa Krawczyka, wazonach od putina czy o tym jak pinoki pracował dla Tuska. Nawet nie chciało im się odpowiadać na pytania. Jeśli nie mają do zaproponowania nic innego jak obrzucanie się nawzajem błotem to nie mają też innego pomysłu na Polskę.
#wybory2023 #jebacpis #tvpis #polityka #debata
Wczoraj po debacie obejrzałem początek wiadomości, chociaż nigdy tego nie robię. Jednym z pierwszych newsów na czołówce była informacja, że PiS wygrał debatę. Pomyślałem "Jakim ku*wa cudem" skoro jedyne co robił pinokio to ciśnięcie Tuska. Później zacząłem się zastanawiać na spokojnie.
Teoretycznie debatę wygrały wszystkie inne ugrupowania poza PiSem i PO - sam poziom ich "debaty" pokazuje, że czas tych partii już minął. Schoering-Wielgus wypadła w moim odczuciu najlepiej chociaż kilka razy zastosowała dziwne skróty myślowe (zbudujemy "300 tanich mieszkań" zamiast "300k tanich mieszkań" czy "tankowanie od awarii do awarii". Hołownia, Maj i Bosak również byli niewiele gorsi. Tylko co to znaczy?
Każda z tych partii urwie wyborców KO i w niewielkim stopniu Pisowi, głównie tych którzy głosują przeciw komuś a nie za kimś. Pis wygrał debatę dlatego, że inni zaprezentowali się lepiej niż Tusk i Morawiecki. Betonów z pisu i tak nic nie przekona do zmiany zdania. Głosy wyborców Koalicji zyskają Bezpartyjni, Lewica i Trzecia Droga. Bezpartyjni zyskają kilka mandatów i wejdą do Sejmu, po czym góra po miesiącu ich posłowie wstąpią do PiS. Następnie PiS dogaduje się z konfeder0sją i mamy 3 kadencję smrodu i gówna. Osłabiona koalicja w opozycji razem z lewicą i trzecią drogą.
PiS nic nie musiał robić, żeby wygrać. Po prostu po tylu latach KO nie potrafiło wymyślić nic innego niż straszenie PiSem a PiS nie wymyślił nic nowego niż straszenie złym wszechbogiem Tuskiem, od którego krowom mleko kwaśnieje. Wystąpienia tych reprezentantów to obraza dla debaty. Woleli opowiadać o sprzedaży praw do twórczości Krzysztofa Krawczyka, wazonach od putina czy o tym jak pinoki pracował dla Tuska. Nawet nie chciało im się odpowiadać na pytania. Jeśli nie mają do zaproponowania nic innego jak obrzucanie się nawzajem błotem to nie mają też innego pomysłu na Polskę.
#wybory2023 #jebacpis #tvpis #polityka #debata
@Ostatni_Worek_Cementu trochę cię poniosło, jedyny kto tu mógł coś ukraść KO to Hołownia, bo zdecydowanie zdominował towarzystwo, a Lewica i Konfederacja jakichś tam wahających się mogli przekonać, czyli to dobrze również dla Tuska, bo wynik 3D jest najważniejszy
Bezpartyjni walczą tylko o 3%, na które też mają małe szanse, nie wykorzystali tej debaty, żeby coś zyskać istotnego
@Ostatni_Worek_Cementu Bezpartyjni Pisowcy nigdzie nie wejdą, a PiS-owi jeszcze spadnie, tyle wygrał
@Ostatni_Worek_Cementu chyba oglądaliśmy inną debatę mordeczko
@Ostatni_Worek_Cementu wstawaj xD Nie tą debatę oglądałeś
Zaloguj się aby komentować