Thorgal rzuca rękawicę Wiedźminowi 4! Zobaczcie ekskluzywne ujęcia z nowej gry polskiego studia

@PanieCoPan i niby ta scena filmowa pokazuje gdzieś tą całą gre.... ile lat macie że jeszcze nabieracie sie na czaderskie filmiki bez gameplaya..

@Quassar Będzie za 2-3 lata.

@Quassar od kiedy cinematic to gameplay? ile lat macie ze nierozrozniacie tych dwoch sposobow promocji?

gra pewnie nawet silnika jeszcze nie ma...

@SuperSzturmowiec uff. całe szczęscie to gierka, a nie ekranizacja.

@Stashqo Sorry za clickbait - tytuł jak w oryginale - edycja po 20 min. od wrzutki nie zapisała się.

"Ujęcia" to pewnie w zamyśle autora screeny i trailery (sprzed tygodnia).

Co z tego, że w preprodukcji? Samo info, że obie powstają dla mnie ciekawe.

Która gra ciekawsza, to zobaczymy za parę lat (albo i nie).

Poza tym, to też pewnie będzie kwestia gustu.

@Stashqo 

Drugą z tych gier ma być adaptacja Pana Lodowego Ogrodu

o chuj to faktycznie ambitnie. obu grom pozostaje życzyć jak najlepiej. imo jednak "Thorgal" ważniejszy

@voy.Wu dla mnie Thorgal spoko, ale zawsze widziałem ogromny potencjał w PLO jako materiale na grę. Nie wiem czy czytałeś książki, ale zrobienie z tego soulslike'owego thrillera to strzał w dziesiątkę. Samo przejście z cyfrala jako systemu wszczepów na magiczną wróżkę to po prostu idealny sposób jak zbudować nowe mechaniki w sequelu gry bez robienia kurwy z logiki. Mam naprawdę nadzieję, że tego nie spierdolą.

@Stashqo czytałem całość dosyć dawno i bardzo mi się podobało. no tak, potencjał duży. ale "Thorgal" to dla wielu w tym dla mnie dzieciństwo i pierwsze zetknięcie z jakąkolwiek fantastyką. stąd i większe możliwości twórców gry do spierdolenia tak wyidealizowanego tematu

chociaż mam szczerą nadzieję że będzie hit. branża gamingowa jest bogatsza o doświadczenia z "Cyberpunkiem" i chyba nie będzie nikt tych samych błędów popełniał. na "Cyberpunka" byłem tak nahajpowany że ostatecznie nawet nie odpaliłem tej gry ani raz. im bliżej premiery im więcej gameplayów tym bardziej wzrastało moje rozczarowanie że to jednak nie to. wszystko co mi się nie podobało w trailerze zostało rozdmuchane do entej potęgi. no i ten świat miał być ciężki i mroczny, a wyszedł po prostu śmieszny. tutaj jest surowo na tych grafikach konceptowych i oby tak zostało.

edit: CD Project z "Cyberpunkiem" rozrosło się do tak wielkiego międzynarodowego przedsięwzięcia że tego po prostu nie udźwignęli. no i widać że ta gra (z trailerów i gameplayów na youtubie bo sam nie grałem nawet minuty) w przeciwieństwie do wiedźmina była robiona tak żeby się dobrze sprzedała w USA itd..

liczę na to że małe studio + robione w Polsce sprawi że "Thorgal" będzie surowy w takim naszym swojskim odczuciu, gdzie te elementy fantastyczne to bedzie coś naprawde szczególnego wyróżniającego się na tle surowości północnych ziem. a nie w takim horrorowym-musicalowo-kiczowatym amerykańskim stylu (najlepszym przykładem zjawiska o którym piszę, jest dzisiejsze amerykańskie post-apo)

branża gamingowa jest bogatsza o doświadczenia z "Cyberpunkiem" i chyba nie będzie nikt tych samych błędów popełnia

@voy.Wu a "inkwizytora" widziałeś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja miałem podobnie z CP2077 co Ty, w dodatku tuż przed premierą jeszcze sobie nową grafę sprawiłem. W końcu zagrałem po 1,5 roku kiedy był już w miarę załatany i za 100zł. Uczciwa cena

@Stashqo na szczęście nie. nie jestem raczej graczem. od "Fallouta 2" nic nie wzbudziło we mnie większych emocji. "Cyberpunk" miał być tym czymś. wyszła amerykańska papka dla mas. jak spierdolą "Thorgala" to chyba już nie będe robił sobie jakichś nadziei wobec gier.

możesz polecić mi jakąś grę bo widze że siedzisz w temacie. mam teraz lapka do grania i musiałem się sam zmusić żeby w coś zagrać więc w sylwestra zainstalowałem nowego "Tomb Raidera" żeby przetestować grafę i właśnie kończę

@voy.Wu zależy w co chciałbys zagrać.

Jeśli chcesz dobrej historii to polecam choćby The Last of Us.

Izometryczny rpg z niezłą fabułą to na pewno Baldurs Gate 3, ale może być trochę za dużo na entry level.

Po falloucie 2 jedyna gra jaka zbliżyła się do legendy to nie kolejne fallouty a The Outer Worlds, mimo że osobna franczyza to cały czas czułem ten falloutowy vibe.

Kowboje ze świetnie napisaną i zagraną historią - Red Dead Redemption 2, gra wszechczasów imo.

Warto zagrać też God of War, twórcom udało się jakimś cudem upchnąć całkiem dojrzałą fabułę do pozornie bezmózgiej nawalanki.

Z mniejszych ale wartych uwagi gier to za serce ruszyły mnie obie części The Plague Tale

Firewatch okazał się nadwyraz interesującycm graficznie i intrygującym fabularnie symulatorem chodzenia.

Kingdom Come Deliverance dało mi sporo średniowiecznej frajdy.

A jeśli nie potrzebujesz fabuły a chcesz spędzić nawet kilka tysiecy godzin budując fabryki na obcych planetach, odpierając w międzyczasie hordy wkurwionych twoją aktywnością robali to polecam Factorio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Stashqo muchas gracias za konkretną listę!

Firewatch faktycznie świetny. dzięki za przypomnienie, czas zagrać na maksymalnych ustawieniach.

poza tym z listy to brat polecał Factorio, ale to dla mnie za dużo. ja dalej się cieszę jak mi w Transport Tycoon światła działają przy dworcach tak jak powinny

dam znać jakie odczucia jak w coś z tego zagram

ps.

to nie kolejne fallouty

dokładnie Fallout 3 był tą grą dzięki której wiedziałem że dla mnie świat gier umarł. wszystko co było dobre w Falloutach zostało wręcz ośmieszone w trójce. czułem sie jakby ktoś wziął moją ulubioną grę i specjalnie wszystko co było w niej cenne celowo próbował ośmieszyć i zniszczyć z jakichś niezrozumiałych dla mnie przyczyn. F3 to był dla mnie koszmar. późniejszych nawet nie próbowałem. a ten serial co teraz robią to dla mnie piekło na ziemi. mam nawet teorię że tak jak Winston Smith w wieku 39 lat miał przesłuchanie ze szczurem, tak mnie będą łamać tym serialem.

@voy.Wu niektórym (głównie fanom papki od Bethesdy, typu skyrim) te nowe fallouty sie podobają, dla mnie to niestety abominacja. Jedyny w miarę dobry po F2 był New Vegas, wprawdzie to nie był F1 ani F2, ale przynajmniej udało mi się uwierzyć w ten świat, więc skończyłem grę (choć fabuły nie pamiętam, więc też jakoś specjalnie wybitna nie była). Teraz trąci mocno myszką, ale da się wyłapać prawie darmo, więc jesli będziesz się mocno nudzić to możesz sprawdzič.

@Stashqo tak, to pierwsza gra którą zainstalowałem na nowym lapku, jednak okazała się technicznie niegrywalna. może są jakieś mody, muszę to sprawdzić bo wszyscy mi o New Vegas mówią to samo.

po sukcesie "Fallouta 2" myslałem że następny z większą ilością kasy pozwoli na jeszcze wieksze rozbudowanie świata, większą ilość wątków i postaci, ogólnie wiekszą złożoność,polepszoną mechanikę, (no bo można przecież zatrudnić więcej scenarzystów itd. no i więcej grafików do tworzenia świata) przepis na sukces był gotowy

to co zobaczyłem to był strzał w pysk

chyba pora ograć te "Wastelandy 2 i 3", ale to ciągle będzie tylko "Porucznik kabura" podczas gdy mogliśmy oglądać nowego "Kapitana Bombę"

@wrukwiony pozostaje Ci już tylko wpisać prompta