Wczoraj w liceum obok którego mieszkam było zebranie i pomimo skończonych studiów oraz pracy w zawodzie poczułem jakiś stres. Najzabawniejsze, że zawsze miałem ten pasek na świadectwie a nie na dupie pod koniec roku.
Chyba największą tragi-komedią był opierdol od matki po ostatniej wywiadówce w liceum. I nie był za oceny tylko za kilka godzin wagarów z religii xD Pomimo dobrych ocen niektórym nie dogodzisz. Moja żona miała podobne historię tylko miała jeszcze gorzej bo teściu jest nauczycielem matematyki w liceum do którego chodziła.
#szkola #gorzkiezale #rodzice
@rezydenttomek ciężko oprzeć się wrażeniu, że szkoła ma głównie za zadanie łamać psychicznie ludzi
@Quake No tak. Ma z Ciebie zrobić obywatela, który wie co myśleć ale nie jak myśleć.
@DeadRabbit @Quake współczesny model szkoły miał dokładnie takie założenia. Przez naście lat w betonowym klocu uczymy się wielu bzdur i rzeczy niepotrzebnych przeciętnemu człowiekowi, zamiast zająć się czymś produktywnym. A to wszystko pod kierownictwem niespełnionych zawodowo Grażynek, które zostały nauczycielkami bo nie są dostatecznie dobre, by znaleźć dobrze płatną i produktywną pracę w sektorze prywatnym, więc swoje kompleksy (braku) władzy realizują na niewinnych dzieciach. Jakie "chcę do toalety", gówniarzu!?
Demonizujemy pracę dzieci a dla przeciętnego 16latka zainteresowanego jakimś gównokierunkiem studiów typu logistyka, stosunki międzynarodowe czy psychologia, pół roku pracy w jakimś rozsądnym miejscu zrobiłby dużo więcej dobrego niż nauka o wydobyciu węgla w Australii czy budowie ściany komórkowej (które i tak kompletnie nie są powiązane z jego przyszłą edukacją).
Edukacja domowa to jedyny słuszny i skuteczny sposób na to, by wasze dzieci uniknęły tragedii którą jest publiczne szkolnictwo. W USA jest teraz boom na edukację domową i ponad 8% dzieci na poziomie podstawówki nie chodzi już do nieefektywnej szkoły.
@rezydenttomek Czyli mimo paska na świadectwie po wywiadówce rodzice miewali do Ciebie jakieś obiekcje? Ja teraz się dziwię dzieciakom, że mają wywalone na te wywiadówki i na to, że rodzice wrócą niezadowoleni. Po części zazdroszczę dzisiejszym uczniom. Ale tylko po części.
@smileforme Dokładnie tak było. Czasami serio dałem gdzieś ciała lub okłamałem ale często to były takie głupoty typu: JAK Z TEGO MASZ 5 TO CZEMU Z TEGO MASZ 4 xD
@rezydenttomek No to nie zazdroszczę. Pamiętaj tylko, żeby nie robić tego samego swoim dzieciom.
@MurrayRothbard Nie chce tu pompei pisać ale Ja się cieszę, że od dziecka miałem Pasję. od małego coś projektowałem, inżynieryjnie z początku uczyłem się robienia łuków gdzie rodzice byli w strachu bo jak miałem 5 lat zrobiłem w pełni funkcjonalny łuk, którym szło kogoś zabić. Budowa domku na drzewie, dużo malowałem no sporo tego było. Dzisiaj dzięki temu mam fuchę w projektowaniu.
Szkoła nie tylko zabiła w jakimś stopniu moją ciekawość do wielu tematów bo jak większość facetów uczyłem się najlepiej Robiąc rzeczy, a w szkole tylko zapamiętujesz i wypluwasz informacje. Gdzie robiąc coś masz gratyfikację z czegoś co trzymasz potem w rękach. Przez co miałem złe oceny, za co byłem karcony i nauczyciele gadali, że jestem głupi.
Właściwie gdyby nie 8 godzin szkoły to ja w wieku 14 lat mógł bym do pracy w branży. Ok nie wiedział bym co to mitoza i mejoza ale w sumie większość osób nie wie pojęc związych z projektowaniem, fotografią, 3D, filmem. Jak obliczyć energię kinetyczną, obciążenie belek. coś co sam się nauczyłem w podstawówce na swoje potrzeby.
I irytują mnie te programy Matura to bzdura co wytykano ludziom, że nie znają jakiegoś polityka z przed 70 lat. Dla mnie ważniejszy jest tam Caravagio czy Frank Stephenson projektant Mclarena z którym zresztą mialem okazję porozmawiać.
Odnośnie książek to podobnie. Wywalone mam na lalkę mi się władca pierścieni podobał i 1984 Orwella. Tylko jakiś buc na górze zadecydował, że to ważniejsze książki.
Ale ktoś powie. Mogłeś to robić w wolnym czasie. Tak ale masz tylko 24 godziny na dobę i to są najlepsze lata gdzie mózg wszystko łapie na pstryknięcie palca. Jak zobaczysz wszystkie znane osoby co osiągnęły sukces w czymś co wymaga wiedzy. To większość zaczynała jak mieli 6 lat. Taki Chopin zaczynał jak miał 4. A ilu takich co mają 8, a potem do szkoły ich wysyłają i patusy z publicznej ich katują potem edukacja ich mieli i nie mają ochoty na nic. tego się nie dowiemy niestety.
Zaloguj się aby komentować