Widocznie z nudów bo jakby faktycznie były uszkodzone to tym myciem smarowaniem to byś nie naprawił
@SuperSzturmowiec no albo mogła się wyrobic bieżnia albo mogły posypać się kulki, skoro kulki wszystkie są, bieżnia pewnie dobra bo op sprawdził więc jedynie smaru mogło braknąć :)
@SuperSzturmowiec łożyska nie uszkodzone, ale zawalone syfem w środku do tego stopnia że niektóre się ledwo kręciły. Także po wyczyszczeniu śmigają jak nowe
@emdet Nie za takie grosze. Ostatnio licytowałem na allegro zepsute wkrętarki itp. Oprócz tego, że same Einhelle i Parksidy to i tak osiągają ceny niewiele niższe od sprawnych. A jak się trafi markowy De Walt, czy coś to już w ogóle wyjdzie drożej niż kupić nowy.
@imie-nazwisko Używanej makity czy dewalta nikt za grosze nie odda, okazje co się trafiają to zapewne gorący towar czyli zajebany jakiejś ekipie z budowy
A marketowe marki to nawet nowe nie są wg mnie warte uwagi, w tych na 230 silniki mają losową żywotność, w bateryjnych precyzja mechaniki to śmiech a degradacja baterii to nawet rechot a parametry mocy silnika to pobożne życzenia
Może niektóre narzędzia z taniej linii z Juli, mam wyrzynarkę Meec i po paru poprawkach mechaniki i przy używaniu nowych, dobranych do materiału i markowych ostrzy daje radę, teraz kupiłem mini kątówkę 76 mm na 18V, przerobiłem na baterię makity i zobaczymy.
Z tanich ale wartych polecenia mam kątówkę 18V podróbę makity, naprawdę dużo wytyrała, na pewno powyżej 100 godzin ciągłej pracy a silnik i przekładnia się trzyma, choć podróby młota czy klucza udarowego już bym nie kupił.
Gx
@Man_of_Gx no tak, każdy do powieszenia obrazów ma kupować młotowiertarkę Hilti z diamentowym wiertłem. Zrozum, że ogromnej większości ludzi parkside z lidla wystarczy, a nawet jest aż nadto. Zresztą nowa wiertarka Parksida przebija stare markowe maszyny.
@tak_bylo Akurat przy chujowych elektronarzędziach polecam kupować jak najlepszy osprzęt typu wiertła, ostrza itp
Jeśli byś liczył cenę za wydajność typu ilość przewierconych cm w ciągu minuty, czy szybkość cięcia czy ogólnie czas zrobienia pracy to markowe narzędzia wyjdą nawet taniej niż marketowe
Od koło 20 lat coś tam robię przy domu i z bylejakości się wyleczyłem, lepiej kupić średni model markowy i go mieć jak powąchać spalony silnik przy 20 z kolei otworze albo po upadku szpeja z metra szukać kontenera na elektrogruz i w podartych dresach jechać na gwałt do sklepu po nowe.
Nie mówię że każdy potrzebuje mieć topowe modele i szafę 2x2 narzędzi ale średniej wielkości wiertarka np. Makity z udarem to może i jest 450 pelenów ale kupujesz ją raz a jak kasy szkoda to można kupić 400W Makteca za 250 i też podziała lata.
"nowa wiertarka Parksida przebija stare markowe maszyny"
Ale to nie do mnie tak, do mnie nie. Przerobiłem tego kilka sztuk ja, kilka brat, naście obejrzałem jak są zrobione.
No nie a nawet za chuja nie i nigdy więcej
Gx
@imie-nazwisko piłeś? co to za bzdury?
@emdet Już przy demontażu wektor dostaje jedna bieżnia a wychodzi z ciasnego pasowania druga, nawet jeśli robisz to ściągaczem, poza tym jak się ciężko obracały to mogły się już przygrzać, suma summarum wkładać używkę żeby po nastu czy kilkudziesięciu godzinach pracy silnika przekonać się że jednak ma luzy? Jak dla mnie szkoda roboty, chyba że zachodzi tzw. wyższa konieczność czyli problem z kupieniem.
Gx
@Man_of_Gx @LondoMollari to chyba lozyska od rolek, troche jeszcze polataja po takiej operacji ale szału nie będzie
@Morswinnik To na 99% łożyska do rolek - ILQ7 - domyślnie montowane w wielu modelach od K2, i paru Rollerblade. Reklamowane jako cudowne, i lepiej toczące się od całej reszty, ja różnicy nie widziałem w stosunku stockowych łożysk Powerslide czy Wicked abec9.
@Man_of_Gx jak powyżej napisali, to od rolek, także na luzaku
A tak btw, o co chodzi z "demontażu wektor dostaje jedna bieżnia a wychodzi z ciasnego pasowania druga"? Tam był tylko taki drucik po którego wyciągnięciu blaszka sama wychodziła, a samej bieżni w ogóle nie tykałem, jeno kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej.
@emdet Bo w rolkach masz luźno montowane, w silnikach, półosiach, wałach itp. urządzeniach jedna z bieżni jest dość ciasno, czasem trzeba wielotonowej prasy hydraulicznej.
Gx
@emdet nie, nie mam czasu na takie pierdzielenie sie xd
@emdet "Najlepiej" będzie, kiedy koniec końców wyjdzie, że toczą się jedynie odrobinę lepiej niż przed serwisowaniem. ILQ-7, więc obstawiam, że było ich 16 sztuk, czyli minimum 2-3 godziny roboty aby to zrobić dobrze. Też kiedyś kupowałem serwisowalne łożyska do rolek, ale stwierdziłem, że szkoda życia na to.
@LondoMollari toczą się znacznie lepiej, bo była w środku masa piachu. Aczkolwiek trafiły w moje łapy nie do serwisowania, tylko dlatego że rolki dostały nowe łożyska a te były na śmietnik
Ale jako że widzę że z rolkami masz do czynienia a ja się nie znam, to spytam - czemu takie rolkowe łożyska nie mają uszczelnień? Są jednak narażone na kupę syfu.
@emdet o tak, taka rzeźba w gównie to moja specjalność XD
@emdet No i spoczko, jeżeli Cie to relaksuje i czujesz satysfakcje - To był dobrze spędzony czas : D Tylko odstaw je sobie do pudełka "odzyski/jakośćKat.III" czyli do wykorzystania jakbyś chciał sobie zrobić szufladę na rolkach albo inną mniej istotną rzecz.
Have fun!
Zaloguj się aby komentować