Pogadajmy może o elektronikach pod względem gospodarki.
Czy te samochody są takie złe? Może. Czy te samochody w Europie są potrzebne? Myślę, że tak.
Chodzi o ropę. Przez ostatnie 60 lat rozpierdalał świat, rozwalane były narody, byle by mieć tanią ropę. Wojny, lobby itp. A to nie jest wliczone w cenę ropy na stacjach.
Czy na pewno chcemy być uzależnieni od arabusów i mafii OPEC? Czy chcemy, by nasza gospodarka rozwijała się wtedy, gdy arabusy na to się zgodzą?
Czy obecny stan rzeczy jest do utrzymania? Nie, nie jest. Arabusy coraz bardziej fikają zachodowi.
Dlatego też uważam, że choć sam jestem petroheadem - to kurs jest tylko jeden, ten, który ma przyszłość.
Świat się zmienia, zmienia się układ sił. Albo się dostosowujesz do nowych warunków, albo umierasz.
I nie trafiają do mnie argumenty że elektryki są tanie. Nie, nie są. Są tańsze niż benzyniaki. Wystarczy zobaczyć na chiny i ich ceny za elektryka.
Albo porównać nowe BMW z tesla y. Ceny spadają elektryków... o dziwo po ucięciu dotowania ich zakupów... No kto by się spodziewał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Można mieć wątpliwości do sposobu zmuszania ludzi do ich zakupów i trochę hipokryzji...
Ale rozsądkowo, pomijając pierdololo polityków i lewicy jak i też prawicy - kierunek taktyczny jest tylko jeden.
#elektryka #samochody #samochodyelektryczne #przemyslenia #tesla
Chwilową modę nazywasz "jedynym możliwym kierunkiem"? Odważnie.
@jonas moda? No nie powiedziałbym
@Klopsztanga Mało wiesz, to nie powiedziałbyś. Wszystko już było, rzecze filozof, a do 2035 może się wydarzyć całe mnóstwo niewyobrażalnych obecnie rzeczy i przemeblować świat jaki znamy. Pomyślałbyś 11 lat temu, w 2013 roku, że na peryferiach Europy wybuchnie pełnoskalowa wojna i Polska zostanie do niej wciągnięta (na szczęście nie jako bezpośredni uczestnik), a wcześniej na dwa lata świat opanuje wirusowa histeria, zamykanie lasów i tak dalej?
In 1900 steam cars dominated the North American motor vehicle market; electrics took second place with 38 per cent of the market share; and gasoline cars were a distant third.
A co powiesz o jeździe na alkoholu? Rolnictwo by dało radę.
@irbis9 Alkohol jest mniej energetyczny, czyli auta będą więcej paliły = potrzebujesz więcej alkoholu. Może dla nas jedzenie nie jest jeszcze aż tak drogie, ale w krajach 3 świata to już jest problem (problemem był już wzrost cen gdy UE zarządziło 5% dodatek do paliw).
Plus samo rolnictwo też ma swoje wady: wycinki lasów, degradacja gleby, nawozy.
@irbis9 jak wyzej, koszty produkcji biopaliw sa dla srodowiska ogromne
Rolnictwo by dało radę.
@irbis9 tak, ale tylko jeśli na świecie żyłoby ~4mld ludzi mniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mamy tylu pól uprawnych a już teraz ten skromny dodatek do biopaliw, który mamy pochłania masę zasobów i wpływa na ceny żywności.
m3 kombi vs elektryczne porsze tajkan - m3 niższy koszt przejechania 1km w trasie. na trasie 2 tys km Porsze 500 zł więcej zjadło "paliwa" no i czas stracony na tankowanie. A im szybciej tym gorzej dla elektryka
@SuperSzturmowiec no bo ceny paliw masz "sztucznie" zaniżane jeszcze - według mnie - poprzez piecze nad nimi przez USA i lizaniu dupy arabusom. Ale czy nadal będzie tak tanio za 20 lat?
@Klopsztanga póki nie będą musieli mocno szukać nowych złóż to będzie ok. Jak się zaczną poszukiwania i grube inwestycje to będzie drogo. Ciekawe ile tej ropy faktycznie zostało
@Klopsztanga nie araby i ich ropa to chinczyki i ich akumulatory, jak i metale ziem rzadkich
XD
@cebulaZrosolu a wiesz że metale ziem rzadkich, nie są takie rzadkie wbrew nazwie?
@Klopsztanga a najwięcej w Azji i Afryce, zgadnij kto bardzo dużo kasy pakuje w Afrykę :)
@Klopsztanga Miałem teslę 3mc straszna kupa zimą po Kato 200km max z ogrzewaniem, miałem też Fiata 500e zimą na testy robił 70km, jeździłem też Mercedesem EQA oraz XC40 Elektrycznym i uważam że na obecnym poziomie technologia elektryków jest o kant dupy rozbić. Długie ładowania, pojebany koszt serwisów przy małych awariach, niski zasięg zimą, niski zasięg przy szybszej jeździe.
Kibicuje bo chcę sobie kupić ale chyba to nie ten moment rewolucji. Czekam na elektryki wodorowe.
@Klopsztanga elektryki nie maja przyszlosci, to gówniana technologia ktora jedze tylko na dotacjach, to raz.
dwa, byly wojny o rope, teraz beda wojny o złoża kobaltu, miedzi itd. powod do wojny zawsze sie znajdzie, zwlaszcza jesli istnieje kraj, ktory jest nieproporcjonalnie potężny w stosunku do reszty, ma u władzy krwiożerczych, chciwych wariatów nieliczących się z nikim i z niczym i nikt nie jest w stanie mu stawić czoła (nie, nie jest to Rosja wbrew pozorom xD)
uzalezniony od arabow? arabowie sa calkiem w porzadku, o ile tylko im biali ludzi enie chcą robic rewolucji – o wszystkie problemy z nimi zachód sam się prosił. gdyby brytole i amerykanie potrafili uczciwie handlowac, zamiast starac sie kontrolowac i wyzyskiwac tubylcow, nie byloby wojen. brakło tolerancji
nie jestesmy skazani na nic zresztą – jest tez rosja, jest ameryka poludniowa. jest arktyka. tylko wlasnie – trzeba sie chcieć dogadac, a nie oszwabić partnera.
pchanie sie w elektryki to uzaleznianie sie od chin przy jednoczesnym zniszczeniu kręgoslupa gospodarki europejskiej, czyli niemieckiego przemyslu stalowego. cos takiego moze postulować tylko ktoś, kto bardzo nienawidzi Europy i chce dla jej mieszkańców biedy i cierpienia. samochody spalinowe są o wiele lepszym wyborem i zawsze nim były, i żadne zaklęcia ani propaganda tego nie zmienią.
@Klopsztanga Nikogo nie przekonasz chłopie tutaj argumentami. Pamiętaj, elektryki to w ogóle nie jeżdżą, do niczego się nie nadają, baterie po lasach leżą i w dodatku biedne murzynki kobalt kopią (chociaż kobalt wykorzystywany w smartfonach, laptopach, autach spalinowych i rafinacji paliw do nich to już przeciwnikom EV nie przeszkadza) xD
@Stashqo
>Ale rozsądkowo, pomijając pierdololo polityków i lewicy jak i też prawicy - kierunek taktyczny jest tylko jeden.
to są te argumenty? XD
ale wiesz, że araby z OPEC zdążyły poinwestować w elektrownie i elektromobilność?
Zaloguj się aby komentować