Tematem dzisiejszego wpisu będzie zamek, a właściwie jego ruiny, położone na terenie gminy Rytro (województwo małopolskie, powiat nowosądecki).
Zamek usytuowany był na wysokim wzniesieniu wznoszącym się na prawym brzegu Popradu. Najwcześniejszym elementem był cylindryczny stołp z piaskowca o średnicy 9,5 metra. Jego mury u podstawy miały 3 metry grubości, a otwór wejściowy znajdował się prawie 6 metrów ponad poziomem dziedzińca. Pierwotnie można było się do niego dostać po drabinie, a później z drewnianego ganku na murze obronnym.
W drugiej fazie wzdłuż krawędzi wzgórza zbudowano mur obwodowy. Przy kurtynie zachodniej stał natomiast dom mieszkalny o dwutraktowym wnętrzu. Wieża bramna wzmocniona była od południa trzema potężnymi przyporami i poprzedzona głębokim przekopem, nad którym przerzucono most zwodzony. Wschodnia część zamku, zamknięta zaokrąglonym murem, flankowała drogę wjazdową do warowni.
Zamek powstał prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV wieku, ale nie wiadomo kto był jego fundatorem. W czasach Władysława Łokietka należał do domeny królewskiej i chronił komorę celną na Popradzie.
Od początku XV wieku znajdował się w rękach tenutariuszy: Jakusza z Boturzyna herbu Czewoja, a po nim przedstawicieli rodu Toporczyków. W XVI wieku zamkiem zarządzał Piotr Kmita, jeden z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi w Polsce. Prawdopodobnie jeszcze za jego rządów, około połowy XVI wieku, zamek spłonął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ostatni tenutariusz, Stanisław Garnysz, urzędnik dworski króla Zygmunta Augusta, nie podjął próby odbudowy warowni, która wkrótce popadła w całkowitą ruinę.
Obecnie z samego zamku zachowały się jedynie ruiny wieży i resztki muru, zapewne budynku mieszkalnego.
#zamkipalace4sfor #zamki #podroze #zwiedzanie #malopolskie
Zamek usytuowany był na wysokim wzniesieniu wznoszącym się na prawym brzegu Popradu. Najwcześniejszym elementem był cylindryczny stołp z piaskowca o średnicy 9,5 metra. Jego mury u podstawy miały 3 metry grubości, a otwór wejściowy znajdował się prawie 6 metrów ponad poziomem dziedzińca. Pierwotnie można było się do niego dostać po drabinie, a później z drewnianego ganku na murze obronnym.
W drugiej fazie wzdłuż krawędzi wzgórza zbudowano mur obwodowy. Przy kurtynie zachodniej stał natomiast dom mieszkalny o dwutraktowym wnętrzu. Wieża bramna wzmocniona była od południa trzema potężnymi przyporami i poprzedzona głębokim przekopem, nad którym przerzucono most zwodzony. Wschodnia część zamku, zamknięta zaokrąglonym murem, flankowała drogę wjazdową do warowni.
Zamek powstał prawdopodobnie na przełomie XIII i XIV wieku, ale nie wiadomo kto był jego fundatorem. W czasach Władysława Łokietka należał do domeny królewskiej i chronił komorę celną na Popradzie.
Od początku XV wieku znajdował się w rękach tenutariuszy: Jakusza z Boturzyna herbu Czewoja, a po nim przedstawicieli rodu Toporczyków. W XVI wieku zamkiem zarządzał Piotr Kmita, jeden z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi w Polsce. Prawdopodobnie jeszcze za jego rządów, około połowy XVI wieku, zamek spłonął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ostatni tenutariusz, Stanisław Garnysz, urzędnik dworski króla Zygmunta Augusta, nie podjął próby odbudowy warowni, która wkrótce popadła w całkowitą ruinę.
Obecnie z samego zamku zachowały się jedynie ruiny wieży i resztki muru, zapewne budynku mieszkalnego.
#zamkipalace4sfor #zamki #podroze #zwiedzanie #malopolskie
@4Sfor nawet nieźle zachowany jak na buydowlę, która stoi w ruinie od kilkuset lat.
@Budo Doprowadzili to do ładu w ostatnim czasie. Wcześniej tak to nie wyglądało. Zarośnięte chaszczami itp. Teraz to się nazwa trwała ruina.
@4Sfor No czaję, ale chodzi mi o sam stan murów.
@Budo Bo kiedyś robili porządnie, a nie to co teraz. Kiedyś nie było narracji i księgowych, tylko zadanie do wykonania. Miał być zamek i miał być solidny - i był.
Zaloguj się aby komentować