Dobra, śmiejemy się z komentarza. Ja też nie jestem rodzicem, ale gdybym był, to bym się jednak nad tą sprawą zastanowił. Hormony, kochani, to są takie dragi, tylko mają powszechne uznanie, że są i nic się z tym nie da zrobić. "Musi się wyszaleć" itp. Jeśli więc, udałoby się na ten przykład, rozładować testosteron u młodego chłopaka czy estrogen u dziewcząt, taka osoba mogłaby się trochę ustabilizować emocjonalnie. Mylę się?
@dradrian_zwierachs gorzej jak taka osoba pozniej nie moze dojsc w inny sposob bo sie tak nauczyla/przyzwyczaila i klops xD
@GtotheG są plusy i minusy. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie by wyszkolić partnera z zakresu regulacji hormonalnej;)
@dradrian_zwierachs zaden parter nie bedzie nigdy dawal „doznan” jak elektryczny masazer 3000, dzialajacy bez przerwy
@GtotheG czyli u kobiet widzę sprawa podobna jeśli chodzi o problem masturbacji
@Tylko_Seweryn
jeśli chodzi o problem masturbacji
*Kwestię
@KLH2 o tak, zły dobór słowa, co nie znaczy, że kwestia może nie przerodzić się w problem
Zaloguj się aby komentować