Na drugim zdjęciu widać przygotowania pod brodzik, fontannę i kaskadę.
#stepujacybudowlaniec


@StepujacyBudowlaniec wszystko spoko, tylko przeraża mnie ta maleńka kratka na dole... Zrób jeszcze porządne odprowadzenie wody na górze, na krawędzi zjazdu, żebyś po ulewach nie musiał wypompowywać wody z garażu
@moll na samej górze zrobić odprowadzenie wody? Bo woda płynie do góry? XD
@StepujacyBudowlaniec bo wtedy woda zamiast z góry spływać na dół, zleci do kanału burzowego i ją doprowadzisz poza obszar potencjalnego zalania
@moll z jakiej góry skoro to jest najwyższy punkt? Skąd się tam woda weźmie?
@StepujacyBudowlaniec z krawędzi zjazdu...
Jak jest ulewa i wody jest za dużo żeby mogła wsiąknąć, albo masz wszystko zabetonowane, bo lubisz, to woda wierzchem się rozlewa i gromadzi się w dołkach. A Ty sobie zrobiłeś piękny basen tym wjazdem do garażu, z malutkim odpływem. Trochę się to zatka spływającym syfem, a dużo tego nie trzeba na takie coś, i jesteś zalany co najmniej po kolana. Jak zrobisz dodatkowy odpływ przed samą pochyłością to masz większe szanse, że zdążysz z odbiorem i rozprowadzeniem wody
@moll wjazd jest specjalnie podniesiony w taki sposób żeby reszta podwórka była niżej więc woda z podwórka nie spływa na zjazd do garażu - jeżeli zrobisz kratkę na samej górze zjazdu to tam nie będzie miała skąd woda spływać bo nie ma już wyższego punktu z którego mogła by spływać. Teraz woda spływa z całego zjazdu do kratki na samym dole, jeśli kratka była by w połowie zjazdu to połowa wody by spływała do kratki a jeśli była by na samej górze to 0 wody by spływało do kratki.
P.S. zrobiłem to właśnie dlatego żeby się nie działo tak jak piszesz bo wcześniej woda z całej ulicy i z połowy podwórka spływała pod garaż bo tak mój mądry inaczej braciszek to wykonał (gość układa kostkę zawodowo - nie polecam cymbała)
@StepujacyBudowlaniec ale mi nie chodzi o to, żeby ją zrobić wewnątrz zjazdu, tylko po zewnętrznej krawędzi
@moll to narysuj bo nie wiem o co ci chodzi. Zauważ, że przed zjazdem masz kamyki i one przepuszczają wodę - w te kamyki wejdzie kilkadziesiąt metrów sześciennych wody a to co się nie zmieści w kamykach popłynie dalej w głąb podwórka. Nie ma szans żeby woda się przelała nad krawędź zjazdu.
@StepujacyBudowlaniec zaznaczyłam, ja bym w tym miejscu zrobiła jeszcze dodatkowe odwodnienie, nie ufam samym kamykom. Szczególnie gdy nie znam przepuszczalności gleby pod spodem
@moll te kamyki przyjmą kilkadziesiąt metrów sześciennych wody na minutę (metr sześcienny wody to 1000 litrów), są bardzo przepuszczalna a poza tym są niżej niż krawędź podjazdu. Nie ma szans ich zatopić.
@moll ale w sumie masz rację, za kilkadziesiąt lat kamyki mogą się zatkać i wtedy może się przydać taka kratka odprowadzająca wodę. Na razie chyba jednak nie ma sensu jej montować.
@StepujacyBudowlaniec i całe podwórko masz tak wyprofilowany spadek? Inaczej zrobisz sobie nieckę na sporą kałużę
@StepujacyBudowlaniec luzik, to zawsze można dorobić
@moll tak, wjazd do garażu jest wyżej niż reszta podwórka (mam taras który jest wyżej ale z niego woda spływa w inną stronę). Wiesz jak ja coś robię to robię to porządnie i przewiduję wszystkie złe rzeczy które mogą się wydarzyć. Specjalnie przedłużyłem zjazd do garażu żeby mi tam woda nie zalewała i myślę, że na następne kilkadziesiąt lat mam spokój.
@StepujacyBudowlaniec ok, po prostu na zdjęciu tego tak super nie widać, a jak tyle tam wkładasz pracy, to szkoda żeby Ci się potem lało do domu
@moll akurat na wodzie to ja się znam - studnie, filtry, odwodnienia, nawodnienia itp (wiem co i jak przepuszcza wodę). A przez taką "małą" kratkę jak jest na dole może przelecieć kilka tysięcy litrów wody na minutę
Komentarz usunięty
@Fox ludzie bez mózgu piszą komentarze, niesamowite!
@StepujacyBudowlaniec widzę nowa alfę
@Sweet_acc_pr0sa to spostrzegawczy jesteś skoro dopiero zobaczyłeś nową Alfę która jest na prawie każdym zdjęciu które wrzucam od kilku miesięcy
Jest git, jakoś to wyglada
@growl to pomyśl jak będzie wyglądać gdy będzie skończone...
@StepujacyBudowlaniec to może nasze wnuki doczekają
Nowa stara alfa 159 powodzi się widzę.
ładne, ale nie rób więcej
Awangardowa arytmiczność wysokości najniższego stopnia Donbaskich Schodów Rozpierdolu urzeka mnie swoją dekadencją.
Zaloguj się aby komentować