#zalesie #gownowpis #warszawa #mieszkanie #nieruchomosci
@Pimenista2 To praca lepiej płatna?
@Pan_Pomidor to nie takie proste. Nie przeskoczysz nagle z 5 na 10k xd
@Pimenista2 ale z 5 na 6 daje ci dodatkowe 12 k oszczędności rocznie
@Pan_Pomidor za miesiąc dwa, obstawiam na 75% że wskoczę na 5,5 podstawy, więc z premiami wyjdzie średnio 6k na miesiąc w ujęciu rocznym xd
@Pimenista2 z podwyżkami, zresztą to też trzeba uważać i premiami, bo można wskoczyć na wyższy próg podatkowy. Raz tak miałem i tylko się wkurwiłem.
@Pan_Pomidor i oczywiście nadal mocnym argumentem pozostaje możliwość życia po swojemu, ale kasa też ważna no i kurwa huj wie co dalej xD
@Pimenista2 Delegacje?
@Pan_Pomidor no delegacje jak delegacje, czasem tak jak ostatnio jestem więcej w delegacjach niż w domu, a z drugiej strony bywają też miesiące że może ze 2-3 dni w miesiacu sie pojedzie gdzieś i tyle. xd
@Pimenista2
Nie przeskoczysz nagle z 5 na 10k xd
Jaka branża, bo czasem można się nieźle zdziwić po wejściu na kilka portali, jak wiesz co umiesz robić.
@tellet branża mechaniczna/cnc, a obawiam się że w tej branży 10k to naprawdę w luj dużo już xd
@Pimenista2 jeżeli masz zamiar mieszkać z randomami w jednym pokoju i nic nie oszczędzać to myślę że spoko.
@Legitymacja-Szkolna nie, mieszkałbym sam w mieszkaniu około 38m^2 xD
@Pimenista2 jeżeli masz własną kanciape i czynsz nie jest tam jakiś super wysoki no to myślę że na luzie. Będziesz miał lepszą sytuację niż większość polaków XD są ludzie co za 5k całą rodzinę utrzymują XD
@Pimenista2 w Warszawie żyje się dobrze tylko ludziom najlepiej zarabiającym. Inni patrzą z zazdrością na nowe BMW sąsiada. Jak zarabiasz mniej to jesteś tylko uslugiwaczem tych najlepiej zarabiających.
Lepiej i spokojniej żyje się w Polsce B w mieście powiatowym. Mniejsze zarobki ale i mniejsze wydatki. Te mityczne możliwości to mrzonki.
Znalem ludzi co się tam przeprowadzili i np przez 10 lat pracowali w call center bez awansu. No ale hehe Warszawa i jest się czym na wsi pochwalić.
Znajomy ze wsi nabijał się ze mnie i nazywał Warszawiacziem, później sam się tam przeprowadził akurat gdy ja wyjechałem na podlaską wieś (a po dwóch latach tam do UK).
Po 10 latach nadal wynajmuje. Teraz placi chyba ze 2.5 czy nawet 3k za mieszkanie. Dochody ma częściowo na lewo i kredytu nie dostanie. Mieszkanie wynajmują w 3 czy 4 osoby bo normalnie nie byloby ich stać. No ale wielki pan Warszawiak.
Warszawa była do życia w latach 1990-2000. Parę lat temu odwiedziłem rodziców. Mieszkają na Woli (tzn teraz juz tylko ojciec bo matka go zostawiała i mieszka ze mną) koło tzw Hong Kongu. Kuźwa powietrze smierdzi. Byłem na spacerze a jak wróciłem i przetarłem twarz ręcznikiem to byl czarny..
Na budowali nowe bloki, przez 15 minut krążyłem, żeby zaparkować auto, ktoś wyjeżdżał to myk i zająłem to jedyne miejsce i przez cały czas pobytu go stamtąd nie ruszałem. Tlumy ludzi wszędzie, korki i ten smród.
Kto chciałby tam żyć? Lokalizacja niby extra. Metro, tramwaj, masa autobusów, dworzec zachodni, galerie handlowe. Za żadne pieniądze bym tam nie wrócił. Jakbym miał mieszkać w PL to w Białymstoku.
Zaloguj się aby komentować