Tak sobie odtwarzam pytania posłów do pana premiera i myślę że na sali plenarnej zabrakło jednego człowieka. Jest (był?) taki dziennikarz muzyczny nazywa się Roman Rogowiecki. On robił wywiady z gwiazdami muzyki. Zazwyczaj rozpoczynał wywiad od tego, że z szerokim uśmiechem pytał się "jak ty to robisz, że jesteś taki(a) wspaniały(a)?". Zabrakło takiego pytania.
#sejm #polityka

Zaloguj się aby komentować