Tak ogólnie to jestem ciekawy który konfederata jako pierwszy zacznie coś pierdolić o "haniebnym ataku na rosyjskie pokojowo nastawione miasto". Uważam że prawo międzynarodowe zakazie ataków na cywilów i obiekty cywilne i medyczne jest bardzo ok, ale powinno być przestrzegane do momentu kiedy jedna ze stron je złamie. W dupie mam każdego rosjanina, rosjanke i ich potomstwo ( zostanie i tak wychowane w duchu bolszewickim, stalina i lenina).

Rozumiem narody jak np Korea Północna, gdzie ludzie nie mają styczności ze światem i myślą że tylko u nich jest dobrobyt bo w tym tygodniu zjedli dwa psy a w innych krajach to się je jednego na miesiąc.

Szkoda mi Białorusinów bo są obok Ukraińców nam najbliżsi kulturowo, językowo i hmm moralnie? Oni starali się obalić ziemniaczanego lorda, protestowali, nie jeden omowiec czy jak się tam ta prewencja nazywa spalił mundur. Protesty były do czasu aż putin zaoferował braterską pomoc, wtedy wpadły soldaty i się skończyły protesty.

Dlatego jestem po stronie Ukraińców, oni od 10 lat walczą o to by być krajem zachodnim, my, Czesi, tfu slowacy i tfu Węgrzy mieliśmy łatwiej. Chciałbym, zeby za 50 lat Ukraina i Białoruś byli w uni i strefie szengen. To są nasi bracia i siostry. Bliżsi niż Czesi (Czechów kocham i szanuję)!

Więc jak się tu jakiś nowy pokaże i zrobi chociaż jeden wpis który zachwala rosje, albo szkaluje Ukraińców to będę go miał na oku i starał się o bana

#gownowpis #polityka #wojnanaukrainie

Ps musiałem się wygadać na ten temat bo dużo mam w głowie, znam dużo Ukraińców którzy są świetnymi osobami, uczą się albo ich dzieci uczą się w Polsce polskiego. Najlepsze jest to, że jak gadam z kumplem z Odessy czy z kimś ze wschodu, to mamy nawet podobne wspomnienia z dzieciństwa xD