#jebacpis #bekazpisu #polityka #zostaniecierozliczeni #putinowskapolska
Heheszki heheszkami, ale sam fakt, że policja nie może tam wejść z buta i wywlec 2 nomen omen przestępców tylko tak się z tym pałacykiem pierdolą jak z jakąś dziewicą w watykańskim burdelu, robią obstawy, trzepanie aut czy czasem się w bagażnikach nie pochowali, to to jest niezły chochoł. I to nawet nie prawny, bo prawnie wychodzi, że można to zrobić. Więc o co chodzi?
Pałac Prezydencki nie jest eksterytorialny, policja mogłaby tam wejść, by zatrzymać osoby uchylające się od odbycia kary - twierdzi konstytucjonalista prof. Marek Chmaj. Jego zdaniem - ze względu na szacunek dla głowy państwa - wymagałoby to jednak wcześniejszych uzgodnień z szefem Kancelarii Prezydenta.
Ano- o "szacunek" dla kreatury, która tam siedzi, a która tego szacunku do nikogo nie ma nawet w najmniejszym stopniu. Krótko mówiąc "musimy być grzeczni bo tak wypada" albo inne "co ludzie powiedzą".
Zaloguj się aby komentować