Komentarze (21)

VonTrupka

szukanie pracy w tym kraju wymaga ogromnego wysiłku od samego początku tego millenium

jak się nie ma plecków ani znajomych to powodzenia w szukaniu roboty z ogłoszeń w internecie

Hejto_nie_dziala

@VonTrupka zależy od branży, sam wchodzę w etap szukania i ofert jest mnóstwo, teraz sprawdzam kto da więcej

VonTrupka

@Hejto_nie_dziala ofert gównoroboty było zawsze mnóstwo

bo roboty w tym kraju jest po czubek nosa

roboty za damski chuj

natomiast za pracę to trzeba jeszcze godziwie zapłacić, no ale specjalista z wąskich dziedzin nie musi "walczyć" o robotę na rynku pracy


tak po prawdzie to ktokolwiek zatrudniał wie doskonale, że internet jest ostatnim miejscem gdzie się szuka pracownika

monke

@VonTrupka

internet jest ostatnim miejscem gdzie się szuka pracownika


Coooo?

VonTrupka

@monke będziesz musiał zatrudnić kogoś to się przekonasz co w trawie piszczy

bojowonastawionaowca

@VonTrupka w małym mieście - z pewnością. W dużym mieście - powodzenia

monke

@VonTrupka na budowę to może tak. Może zależy od branży. Ale w IT nie da się inaczej. Czy to przez portale z ogłoszeniami czy to przez LinkedIn

Stashqo

@VonTrupka to nie tylko u nas, chyba wszędzie tak jest. Szukanie pracy/pracownika przez otwarte ogłoszenia to koszmar dla obu stron.


Szczęśliwie już nie muszę.

Hejto_nie_dziala

@VonTrupka ale co teraz nie jest gównorobotą? W swojej gównodziedzinie widzę widełki od 6 do 12k brutto, to nie są godziwe pieniądze? Wiesz że nie każdy musi zarabiać 15k netto bo wtedy by inflacja zjadła takie zarobki, mediana zarobków w Polsce jest jaka jest. Ja pozostaję przy szukaniu przez neta

VonTrupka

@Hejto_nie_dziala 10 lat temu wielu marzyło o 4tys. wypłaty

teraz większość osiąga właśnie taką wypłatę

ale marzeń za to owa większość już nie spełni


kwota o jakiej prawisz nie jest wcale tak częsta, inaczej pośredniaki pracy zagranicznej nie powstawałyby jak grzyby po deszczu

Hejto_nie_dziala

@VonTrupka no to już nie wiem o czym rozmawiamy. Prace przez internet znajdziesz, ludzie szukają pracowników przez internet, świat funkcjonuje tak od wielu lat

VonTrupka

@Hejto_nie_dziala nigdy nie spotkałeś się z tzw. employee referral program?

Nie jest to wystarczająco wymowne?


foto poglądowe, bo kwoty sięgają nawet kilku tys.

bc43acdd-f241-4984-bbe5-f05337460b9e
Hejto_nie_dziala

@VonTrupka mam coś takiego w firmie, 2000zł dają, jednak wcale jakiegoś przypływu pracowników nie widać od kiedy jest ten program a to już rok będzie. Zresztą sam próbowałem tak kogoś zwerbować właśnie ogłoszeniem przez internet. Więc nie rozumiem nadal o czym rozmawiamy

JakTamCoTam

W żabkach, biedronkach itd to zawsze jest robota, ale tam jest wyzysk.

W czymś cokolwiek ciekawszym np kawiarni już jest problem. Konkurencja jest spora, bo nie prowadzi się kontroli migracyjnej a w PL jest za dużo januszeksów i każdy grosz się liczy.


Jak mówimy o specjalistach to mogę się wypowiedzieć tylko o IT. Jest gorzej niż kiedykolwiek w historii dla kogoś kto chce się wbić w rynek. Firmy traktują kandydatów jak śmieci ludzkie i nikt z tym nic nie robi. Dla doświadczonych nie ma już starego eldorado, ale gówno korpo w hybrydzie/stacjonarnie nadal szybko można znaleźć.

monke

@JakTamCoTam z tym szybko nawet jeśli chodzi o gówno korpo januszex to tak ostrożnie.

JakTamCoTam

@monke no pewnie trzeba się przepychać z ego rekruterami, którzy Cię odpytują jakby ich firmy coś znaczyły, ale niektóre są tak duże że prędzej czy później złapiesz wakat. Od początku roku na LN piszą te same firmy regularnie przez różnych rekruterów. Pewnie przez pół roku - rok z mobbingiem na stacjonarnej bym wytrzymał i międzyczasie coś znalazł.

monke

@JakTamCoTam jedyna firma co faktycznie pisze regularnie to Samsung. Chyba zjadają pracowników w trakcie mięsnych czwartków bo nie wiem co innego może wytłumaczyć taką rotację XD

Boski

@JakTamCoTam Gówno korpo nadal jest lepsze od typowej polskiej prywatnej firmy. Nigdy w życiu nie chcę już pracować u Polaka.

JakTamCoTam

@monke miałem kiedyś rekrutacje do Samsunga jak miałem około 1,5 roku expa (ze 3 lata temu). Taka przestarzała na C++, pytania o IPC, stary standard itd. Wiesz, że dziadostwo, ale nic nadzwyczajnego. Ludzie mili, ale był jeden haczyk. Powiedzieli mi, że przez pierwszy rok u nich zawsze jest się na śmieciówce a potem po roku musisz zdać egzamin z algorytmów (XDDDDD), żeby dostać UoP. Podobno to wymaganie z Korei, że zatrudnić w firmie można dopiero po zdaniu tego sprawdzianu.

Jak słyszysz coś takiego i wiesz, że dostaniesz pensje 10-15k brutto na mida to co sobie myślisz? Są granice imo ...


Ja przez cały czas dostaje z Luxoftu, Collatera Digital, GlobalLogic i jakieś inne.


@Boski to jest ogólnie plaga europy wschodniej. Byłem w firmach rekrutowany przez Ukrainców, Polaków, Rosjan, Białorusinów i jest to samo. Buta, chamstwo, wywyższanie się za zwykłą pensję. To cecha postsowieckich społeczeństw niestety. Obecnie nauczyłem się, żeby unikać firm z tymi narodowościami (+ hinduskimi) i jest mniej tego wszystkiego.

monke

@JakTamCoTam ależ zrobili fikołka xD kiedyś koleżanka koleżanki była u nich na stażu i nie chcieli jej właśnie dać normalnej umowy tylko oferowali dalej śmieciówkę.

Zresztą Fujitsu robiło podobnie - co jakiś czas nałapywali juniorów, a potem mówili, że są potrzebni ale nie ma etatów. Rekordzista podpisał 4 razy śmieciówkę zanim go przyjęli jak człowieka do pracy.

libertarianin

Potwierdzam, kiedyś mnie i CV czasami pytali na rozmowie, teraz wysyłam CV i nie dostaje odpowiedzi z żadnego miejsca

Zaloguj się aby komentować