Syndrom sztokholmski - miłość exwykopków do biauka

Syndrom sztokholmski - miłość exwykopków do biauka

hejto.pl

Porwanie, więzienie, obóz pracy, sekta, mobbing, kazirodztwo, znęcanie się nad dziećmi, partnerem w związku, cenzurowanie, banowanie, współpraca z orlenem...


Aż trudno uwierzyć, że ktoś, kto tego doświadcza, może odczuwać 'sympatię' czy też po prostu tęsknotę wobec sprawcy i potrzebę wspominania o tym..

Kochani uchodźcy - musicie z tym zerwać i przestać postować na ten temat.
Wszyscy cieszą się z nowych użytkowników, powitania i inny spam nikomu nie przeszkadzają, ale do cholery jasnej po co wspominacie coś przed czym uciekliście?

"Wykop to dno!", "Sprzedał się", "Nie działa!", "Moderacja ma za dużo chromosomów" - my to wiemy kocie! Dlatego tu jesteśmy.
Rozsiądźcie się - wrzućcie zdjęcie swojego psa, kota, kubka, książki, ze spaceru, z zakupów - no róbcie cokolwiek innego tylko dajcie już zdechnąć i zapomnieć o zakopie.

O "przywiązaniu z pojmania" mówimy, gdy spełnione są cztery warunki:

  • Pierwszy to poczucie zagrożenia – ofiara uważa, że kat jest zdolny do najgorszych zachowań. (cenzura, banowanie etc.)
  • Drugi – **oprawca przejawia też odruchy życzliwości (**interakcja, nowa wersja portalu)
  • Trzeci – brak możliwości ucieczki lub przekonanie ofiary o jej braku.
  • I ostatni warunek – izolacja ofiary, która czuje się kompletnie osamotniona i bezradna.
Czy błędne koło można przerwać? Tak, osoby z "syndromem sztokholmskim" wymagają pomocy.
Głównym założeniem leczenia jest pomoc ofierze w odzyskaniu właściwej perspektywy i emocjonalne oddzielenie od sprawcy przemocy. "Syndrom sztokholmski" jest całkowicie wyleczalny, ale dojście do pełni zdrowia nie jest ani proste, ani szybkie.
Pomóżmy sobie wszyscy i jak najszybciej zmieńmy temat - uzewnętrznijcie swoje zainteresowania, nie ciągnijcie pozostałych w dół!

#zalesie #okboomer #panmaruda #hejto #zostawciewykopa #witamynowych
zuchtomek userbar

Komentarze (2)

IceCold

Myślę że to jak najbardziej zdrowe podejście, ale nie ma co się spodziewać że wszystko ucichnie tak od razu.

Na razie sprawa jest jeszcze bardzo świeża. Ludzi przede wszystkim bawi taki rozwój spraw i nie ma co się dziwić. Jedni(tak jak ja) przyszli tutaj wczoraj, inni dzisiaj, jeszcze inni będą przychodzić w najblizszych tygodniach. I dla każdego będzie to jakiś rodzaj fascynacji ciekawym zjawiskiem. Myślę że jeszcze jakiś czas to będzie gorący temat, ale z czasem naturalnie wycichnie, jak się wszyscy przyzwyczają.

Zaloguj się aby komentować