Wczoraj był ostatni dzień Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Sybiu.
Zdążyłem na ostatni spektakl - Mo and the red ribbon.
Gigantyczna kukiełka dziecka, maszerująca ulicami rynku. Z netu dowiedziałem się ze jest to historia opowiadała historię dziecka, które próbuje odnaleźć swoich rodziców po tym, jak zostało rozdzielone z rodziną podczas ich podróży.
#rumunia #mojezdjecie #podroze
@ReheatedCutlet piękne zdjęcia. Pamiętam że Sybin urzekł mnie swego czasu skrzyżowaniem małomiasteczkowego klimatu z tętniącym życiem rynkiem
@ciszej dzięki! Zaskoczyła mnie ilość ludzi na rynku tego wieczoru, nie skłamie pisząc ze było kilka tysięcy osób. Sam rynek wypełniony był po brzeg, tak samo uliczki odchodzące od kwadratu. Stare miasto jest pięknie, zaraz wrzucę parę fotek z dzisiejszego poranka, jedyny moment kiedy można zrobić kilka zdjęć bez ludzi
@ReheatedCutlet Sibiu jest świetne raz załapaliśmy na ich festiwal muzyki pop, brakowało mi tylko Iny
@Ramirezvaca Odwiedziłem dzisiaj skansen Astra. W tak przeogromnym skansenie nie bylem nigdy. 6h zeszło szybko
@ReheatedCutlet ten w Lwowie też polecam, zjadl mi trochę czasu
Zaloguj się aby komentować