#swieta na Śląsku Górnym na święta są makówki. Chałka moczona w mleku z masą makowa i bakaliami. Kiedyś lubiłem teraz nie bardzo. Wolę makowiec malopolskiej żony. W komentarzu makowiec
724d2b7b-9930-4d2a-bfd6-7a3d3ab093a0
Mr.Mars

@PlatynowyBazant20 Johnnie męczy się w tej butelce.

PlatynowyBazant20

@Mr.Mars to u rodziców, delikatnie napoczelismy z tatą, ale musiałem wracać do domu zaraz po wigilii bo jutro rodzina żony przyjeżdża i na tą okazję męczy się talisker skye :) i jura.

cebulaZrosolu

@PlatynowyBazant20 ja bym wolał sama chałkę moczona w mleku :)

PlatynowyBazant20

@cebulaZrosolu ryb nie lubisz, maku też? tylko sernik?

cebulaZrosolu

@PlatynowyBazant20 lubię mak :)

Jestem z Puław, tu się znają na makowinach xD


Lubię mak ale bardziej lubię chałkę więc nie chciał bym zmieniać jej smaku makiem :)

PlatynowyBazant20

@cebulaZrosolu ale z bakaliami i makiem jest bdb, zobacz jak @SuperSzturmowiec się zajada

cebulaZrosolu

@PlatynowyBazant20 spróbuję kiedyś :)

Nemrod

Nie bluźnij. W domu jedliśmy makówki na śniadanie, obiad i kolację do Nowego Roku (na Nowy Rok była robiona druga partia - do Trzech Króli).

Fly_agaric

Mam podobnie z moczką (też śląska sprawa) - chyba mi się przejadła i w ogóle mnie teraz nie ciągnie.

Zaloguj się aby komentować