Strasznie smutny ten wczorajszy mecz między Djokovicem a Alcarazem.
Pierwsze dwa sety - coś wspaniałego, mistrzostwo. Efektowne dropshoty, świetne zagrania. Mecz zapowiadał się naprawdę świetnie. Comeback Alcaraza w 2 secie. No cud, miód.
Tym bardziej szkoda tej kontuzji (?), która pojawiła się w 3 secie. Tak nieruchomego Alcaraza nie widziałem od dawna.
Szkoda, po prostu szkoda bo mogło to być naprawdę wspaniałe widowisko.
#tenis #atp
7b2c7515-8f7c-4e9d-bf5b-3ff46591d606
onlystat

@Pawelvk wyglądało na początku jak kontuzja kolana... To by była kaplica dopiero. Na szczęście sam Alcaraz powiedział że to skurcze

Zaloguj się aby komentować