Nie milkną echa kontrowersyjnego tweeta opublikowanego przez Elona Muska, w którym miliarder proponuje kontrowersyjny plan pokojowy dla Ukrainy. Na jaw wychodzą też nowe fakty odnośnie jego zaangażowania w wojnę za naszą wschodnią granicą.
Słowa Muska, który zaproponował ponowne referenda, pod egidą ONZ, na terenach, których aneksję przez Rosję ogłosił Władimir Putin (chodzi o ukraińskie obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski), wywołały konsternację. Biznesmen na Twitterze poddał pod głosowanie pomysł, by Krym pozostał pod rosyjską kontrolą. Skąd taka szalona koncepcja u człowieka, który niemal od początku inwazji zaangażowany był w pomoc Ukrainie?
(...)
„The Washington Post” ujawnił, że satelity Kijowowi przekazał Biały Dom. To właśnie administracja prezydenta Bidena zapłaciła za ten system i to sowicie płacą za niego Muskowi. „USA po cichu płacą miliony za wysłanie terminali Starlink na Ukrainę, wbrew twierdzeniom SpaceX” – podają media za oceanem.
Więcej na ten temat: https://cyfrowa.rp.pl/globalne-interesy/art37176811-starlinki-od-muska-dla-ukrainy-nie-sa-prezentem-to-swietny-biznes
![a267376c-fb9e-4963-9924-f28d49639db7](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/fb05fa644e57c41a09d080877d72faaa.png)