#przegryw
@bartlomiej_rakowski może to kochanka tego buta z #prawiecodziennystanbuta
@UmytaPacha xDDD A to dobre, nie znałem!
@UmytaPacha A teraz jak przejrzałem ten tag to pierwszy wpis sprzed dziewięciu miesięcy miałem zapiorunowany, więc musiałem o tym najzwyczajniej w ścięcie zapomnieć ( ͠° ͟ʖ ͡°) Po prostu jakoś to wydarzenie umknęło mej pamięci ¯\_(ツ)_/¯ Więc przepraszam, że skłamałem - że nie znałem, napisałem to zupełnie nieświadomie myśląc, że tego nigdy nie widziałem, a jednak się myliłem za co raz jescze serdecznie przepraszam.
@bartlomiej_rakowski luzy rajtuzy xd
@UmytaPacha No właśnie luzuję swe odzienie, przebieram się będąc powrócon ze spierdotripu.
@bartlomiej_rakowski długa przygoda to była
Ależ ptaszki ćwierkajo na tych drzewach intensywnie! Ogólnie zewsząd gadają sobie to tu to tam prowadząc nocne dysputy, cudownie 🖤
Te polityczne kurwy nawet biednym kitku sobie ryje wycierają! 😡Żeby to pokrzywdzone przez los zwierzęta angażować w kampanię w celu osiągnięcia koryta, wywierając i wzbudzając litość w nieświadomych wyborcach, ha tfu na jego!! To w mojej opini jest podłe. Prostacka zagrywka, wstydu nie mają, no ale potem te śmieci - szmaty - wszędzie porozwieszane niby do schroniska oddają na "ocieplenie" kojców, śmiechu warte! Niech sami się w to zawiną i udławią, zamiast konkretną celową pomoc przekazać to produkują te śmieci - banery - za nasze publiczne pieniądze, wycierając sobie mordę ekologią, którą tak rzewnie wieszczą, oczywiście dosciskając nam jeszcze - obywatelom - perfidnie śrubę, plując w twarz, kładąc kłody pod nogi ustanawiając zakazy, nakazy, szalone i odklejone od rzeczywistości, ba wręcz zamordystyczne nowe zielone łady. No ale co się dziwić to lewica heh, szkoda strzępić ryja… wiadomo targetujo w kociary no i lewackie j00lki co też serca nie mają. A no i "nie"przypadkowo kot się nazywa Filemon jak główna tytułowa postać bajki produkowanej w łódzkim studiu Se-ma-for. Przypadek? Nie sądzę… no kto się nabierze na takie bajki - lewiszcza. Ale oni to chyba nawet i takiej bajki nie znają, ehh…
Jescze drepcon… odbijamy, drugie kółeczko (półkole) w drugą mańkę, a co! Deszcz zaczął kropić deko. Ojj chyba nie wstanę rano na to mycie pierdzika, aż mi głupio teraz jest no. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pćąg jechał! Op policzył wagony - niezmiennie tak jak od maleńkości to robi… 40 było. W niektórych wagonach było widać, że drewko było wiezione bo po brzegi wypełnione byli, poukładane ładnie bale, legancko.
Już definitywnie podążam ku przechowalni, zanim się doczlapię to będzie chwila przed czwartą coś, tak ok. 03:50. Zacząłem spierdotrip o godz. 23:20 to ~ 4,5h będzie, no styknie. Nawet się rozruszałem się deko - okuratnie, nie powiem, że nie xD Ale nie wiem czemu ten głupi cymbał cieszę jak czajnik skoro plan jutrzejszy na dzień dzisiejszy spełznie na panewce. Dlatego przepraszam, że tak napsiałem, z mojej strony jest to zachowanie niegodne, nierzetelne, nieuczciwe, niesprawiedliwe i tak dalej… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Spacerek sprawił, że zgłodniałem se. Dziś tylko te naczosy zjadłem (ale ze serem i śmietano to bardzo kaloryczne byli), wypiłem kolę, herbatki, woda i odważyłem się wypić jedną kawkę - ogulem słabą jak barszcz. Klusków wczorajszych sobie spożyję (przyprawionych szczyptą półmroku xD) choć to nie pora jest (godzinowa), no ale cóż począć jak w bebzunie zaburczało dla jego i ssie, że asz asz? Do tego herbatka gorąca i tu ten.
- Smacznego dla jego!
- Dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować