Sok z tarczyna kazał mi dzisiaj odwiedzić leśny park niespodzianek

No ale ja już tam kiedyś byłem i z tym się wiąże mało ciekawa historia.

Otóż jak byłem w pierwszej klasie technikum to naszym ulubionym przedmiotem było spierdololo z lekcji, wagary i laby. Często wychodziliśmy dość spontanicznie a czasem zdarzało się, że całą klasą umawialiśmy się na wagary ale zawsze się znalazły łami-wagary i jednak zostawały na lekcjach. Jednego dnia postanowiliśmy się zemścić. Kiedy były mało ważne lekcje dogadaliśmy się że spierdalamy wszyscy. Po tym kiedy upewniliśmy się, że wszystkie dziewczyny które nas wystawiły przy wagarowaniu pojechały do domu to wróciliśmy na lekcję. 12 chłopa i 3 dziewczyny. Następnego dnia była afera bo na rano był zorganizowany apel niespodzianka dla naszej klasy za najlepsze wyniki. Wychowawczyni była tak wkurwiona wagarami że postanowiła, że nagroda trafi do tych którzy zostali xD najlepsze kujony zostały w szkole a my pojechaliśmy do Ustronia oglądać sarenki i było zajebiście

#gownowpis
040a9afb-4faa-487d-a319-71e897c11f8b

Zaloguj się aby komentować