#holandia #pokazparagon
@Bercikk fajnie to sponsorować turasa? ^___^
Wydac 100€ tylko po to, zeby przeplacic 2x za produkty watpliwej jakosci. Chapeau bas.
@bartek555 niektórzy Polacy myślą, że Holendrzy to gówno jedzą, i polskie żarcie najlepsze. A gówno prawda, bo pójdziesz do Lidla, AH, Coop'a czy innego Jana Lindersa i dostaniesz produkty w tej samej cenie, lub nawet lepszej. A o jakości nawet nie ma co rozmawiać.
EDIT:
I jeśli ktoś chce podjąć temat chleba, to niech się od razu młotkiem w łeb uderzy. Jak kupujesz chleb w markecie to będziesz mięć gąbkę. Idź do normalnej piekarni, to będziesz miał normalny chleb. Ale nie pójdziesz, prawda? Bo trzeba się odezwać, a po niderlandzku to nawet goedemorgen nie potrafisz powiedzieć.
Nie mieszkalem w Holandii, ale stacjonowalem 1,5r w bazie MW w den helder. W zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby pojsc do polskiego sklepu majac kilka albert heijn wokol, a w niedziele ryneczek z malymi wystawcami. Eh…najwieksza roznice dostrzeglem w serach, wybor, smak i cena tych marketowych bija nasze paczkowane gowno na glowe.
Komentarz usunięty
@bartek555 oczywiście że tak jest, lokalne żarcie (nie tylko w nl) bardzo często jest lepsze to, niż w tych pseudosklepikach. To jest tak, jak by ktoś powiedział że w bagietkolandii bagietki są gorsze niż w Polsce. Oczywiście, jeśli stolujesz się w najtańszym markecie zamiast w normalnej piekarnii ¯\_(ツ)_/¯
Panie kolego, w polskim sklepie jestem raz na 2-3 miesiące. W Lidlu i AH codziennie. Znam doskonale jakość produktów i ich ceny. Pokaż mi w którym holenderskim sklepie kupisz DOBRĄ wędlinę za 13€. Ewentualnie która kiełbasa holenderska nadaje się do fasolki po bretońsku na przykład.
Co do języka to w Holandii jestem na tyle długo, że pracuję tylko z Holendrami, angielskiego od lat nie używam a nawet udało mi się kupić po holendersku dom i akt notarialny przeczytać i zrozumieć przed podpisaniem.
Jak będziesz kiedyś w Den Helder to napisz, przyjdę do Ciebie na kawę. Jest szansa, że "będę Cię widział z okna nawet "
@Bercikk a co to za problem kupić chałupę? Jakiś wielki wyczyn? Bo nie rozumiem do czego pijesz. Przecież wystarczy 3 lata przez agencję pracować, lub rok na stałym kontrakcie. Tysiące imigrantów mają swoje chaty, a ty robisz z tego jakieś wielkie wydarzenie.
Pisałem o języku...jeśli notariusz stwierdzi,że nie zrozumiesz kontraktu to masz obowiązek wynająć tłumacza przysięgłego. Nie powiedziałem,że to wyczyn. Nigdy nie było powiedziane/pisane ile musisz pracować przez agencję lub jaką długość kontraktu. Jeśli dostaniesz vasta z wystarczającym dochodem w poniedziałek, to we wtorek możesz brać kredyt. A jeśli chodzi o agencję to wymagane jest kilka ostatnich salarisów i jarropgaaf +eigen geld bo nie jestem pewien czy któryś bank pozwala jeszcze to wrzucić w kredyt.
@Bercikk Spedzilem kilka dni w Holandii, i bylem milo zaskoczony jakoscia produktow w sklepach. A tu widze nakupowales prawie same kiepskie przetworzone jedzenie. I jeszcze ten zubr przy takim wyborze piw w sklepach
Nie zrozum mnie zle. Nie mowie ci co masz jesc, to wylacznie twoja sprawa.
Mowie ze da sie lepiej.
Jacy tu samo koneserzy smaku. Wszyscy jecie serio tylko wołowinę od pana z własną hodowlą? Nikt z was nie je pasztetu? Paprykarza? Mielone też w paczce jest fuj? A
@Bercikk tez jestem na emigracji i zapraszam cie na tag #nietylkomielonka to zobaczysz co sobie jemy.
Odpowiadajac na twoje pytanie: nie wszystko musi byc od lokalnych dostawcow i jakos bardzo wysublimowane. Kupijac w sklepie mozna normalnie jesc. Za to twoja lista zakupow poprostu zawiera za duzo przetworzonego gotowego jedzenia. Mozna jesc zdrowiej, smaczniej, i do tego taniej, przy nieduzym naklacie czasu i wysilku. Prawie takim jak odgrzewanie mrozonek.
Ale ja tylko wrzuciłem jeden paragon ze sklepu. Wydawało mi się, że taki jest zamysł tagu #pokazparagon . Tak btw żeby to, że ktoś kupi parówkę czy paprykarz wcale nie oznacza, że je tylko przetworzone jadło i źle się odżywia. Zalaczam kilka fotek z naszego gotowania.
@Bercikk no! Super jedzonko. Nie ma co sie gniewac ze ludzie komentuja to co widza na pierwszym zdjeciu.
I Ty jesz takie gówniane żarcie? (Tym się odżywiasz na codzień)?
@Fausto turasy znalazły sobie świetny biznes. Otworzą "polski" sklep. A imigranci, którzy nie potrafią się odezwać, to będą tam chodzić na zakupy. No i przy okazji przepłacać
@Fausto same wysoce przetworzone produkty.
Nie licząc musztardy fasoli i warzyw
@Bercikk chłop pojechał do Holandii żeby kupić żubra i paprykarz szczeciński
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chłop to nie może zjeść paprykarza? Pokaż swoje zakupy. Dla mnie to nie jest przepłacanie bo skąd mam np wziąć polski produkt? Nie wolno mi ich jesc czy co?
@wewerwe-sdfsdfsdf to trzeba być masochistą i jeszcze mieć syndrom sztokholmski
@Bercikk zluzuj, przecież sobie żartuje, jedz co chcesz
Za te 100 ojro moglbys kupic znacznie lepsze jedzenie
Płacić 5,4 pln za puszkę żubra XD
Nie płacę 5,4 zł za puszkę żubra bo w Holandii jest trochę inna waluta, ale chyba tego nie wiesz.
@Bercikk Po co krytykujecie czlowieka za jego wybory, kupuje to co lubi za swoje pieniadze. Fajna wrzutka!
@xuIodue Tak jak napisamem w pierwszym komentarzu:
"Nie zrozum mnie zle. Nie mowie ci co masz jesc, to wylacznie twoja sprawa.
Mowie ze da sie lepiej".
Ale i tak OP zdementowal ze to jedyne co je. I normalnie spozywa tez dobre rzeczy.
Wiec juz jest chyba spoko.
Ogolnie chyba nie ma nic w tym zlego zeby zwrocic komus uwage jak robi cos zle. Ja w taki sposob nauczylem sie pare rzeczy. Czesto bylo to dla mnie ciezkie do przelkniecia, ale bylo warto.
Nie bojmy sie krytyki.
@Mielonkazdzika Mysle ze konstruktywna krytyka jest mile widziana
Błąd masz w opisie, przedstawiłeś paragon z tureckiego/kurdyjskiego sklepu.
@Bercikk Ja pierdole ludzie mają ból dupy bo ktoś je coś co im sie nie podoba xDD
W Angli gdzie mieszkam , to właśnie w sklepu typu Tesco , sainsbury , asda są bardzo słabej jakości produkty.
Robię zakupy w polskim sklepie „mleczko” , i jest to polski sklep , nie „Polskociapty”.
A co do zdjęcia to muszę porównać ile mi wyjedzie za taki koszyk tutaj .
@Kabanek Tak z ciekawosci, to naczym polega ta gorsza jakosc produktow np. W takim Sainsbury's w porownaniu do polskich produktow? Bo chyba nie chodzi o brak soli drogowej, masla zamiast margaryny, lub miesa przewozonego i przechowywanego wedlug standard a nie w nikomu niewiadomych warunkach.
Wydaje mi się,że bardziej chodzi o smak. Polskie produkty na prawdę są dużo lepsze jakościowo za niższą cenę.
@Bercikk Ale sie do chlopa przysrali
I tak, zdaje sobie sprawe ze paprykarz szczecinski jest obiektywnie patrzac strasznym gownem, i ze za ta cene ktora za niego place mogl bym miec duzo lepszy lokalny produkt, ale ten gowniany paprykarz zjedzony "od swieta" przypomina mi wakacje pod namiotem jak mialem 16 lat a lokalny ser nie
@Bercikk trochę drogo, ale te uszka i pierogi jawoo są super!
Zaloguj się aby komentować