Śmiertelność z powodu raka w Polsce wyraźnie wyższa niż w UE. "To jest dramat"
TVN24.pl#polska #choroby #sluzbazdrowia #szpital #bekazpisu
"Objawy, które zgłaszałam, to doktor uznał na zupełnie co innego i przepisał mi antybiotyk. To był rak piersi i guzek w węźle chłonnym - opowiada Katarzyna Legiejew. To spowodowało kilkutygodniowe opóźnienie w rozpoczęciu właściwego leczenia. (https://tvn24.pl)"
Moja narzeczona zgłaszała powiększone węzły chłonne ale lekarz twierdził że to przez covid i leczenie opóźniło się o dwa miesiące a mogło być jeszcze gorzej gdyby nie pomoc zaprzyjaźnionej lekarki...
Dzięki temu zamiast kilku, może kilkunastu najsłabszych "chemii" dostanie kilka "czerwony", do tego radioterapia i kilka operacji.
@aarahon Przy chorobach innych niż przeziębienie czy sraczka to zawsze "covid", "histeria", "wymyślona choroba", "taka uroda", "miesiączka", "proszę zajść w ciążę, to przejdzie" albo "na problemy ze wzrokiem tylko okulary", dopóki nie jest już za późno.
Wtedy zmienia się na "czemu pani tak późno przyszła?", "czemu pan nie przyszedł z tym wcześniej? to nieodpowiedzialne!".
Bo się umiera po prostu bez diagnozy. Dostać się do specjalisty na NFZ, czy biegać na badania od lekarza do lekarza w godzinach pracy - mało kto ma na to czas, ludzie zapierdzielają aby opłacić dach nad głową i żarcie dla dzieci, zdrowie spada na drugi plan.
Zaloguj się aby komentować