Słuchajcie, z tymi szczepionkami jak się mówi o przedziwnych skutkach ubocznych to pewnie nie wierzycie. I bardzo dobrze, ja jednak myślę że to nie chodzi o genetyczne modyfikacje a o czipy. I opowiem Wam coś. W kwietniu '22 zacząłem brać opiaty i czułem się gejem. Ba, przez półtora roku nawet się ruchałem z chłopami. Na szczęście już mi przeszło, ale uzależnienie ciągle ze mną jest. Na terapii w monarze mój terapeuta mówił że ma w Pfizerze (czy jak to się tam pisze) dobrego przyjaciela inżyniera. Tylko że gość nie jest inżynierem genetyki albo białek tylko nanotechnologii! Brzmi podejrzanie, prawda? Więc no sami widzicie, jak Pan Janusz Korwin-Mikke mówił "nie dajcie się zacipować lewakom" to śmialiśmy wszyscy. A teraz czarno na białym wyszło że nie dość że cipują to te czipy nawet mogą powodować zmiany orientacji seksualnej, ciągnąć nosiciela do narkomanii a nawet programować samobójstwo (to też biorę z mojego życia). Panu Januszowi oczy się zamknęły (nie na zawsze, po prostu miał mi pomagać w pisaniu tego posta ale zasnął) a Wam jeszcze się nie otworzyły!!!
Ale na szczęście ja słuchałem, nie dałem się zacipować. Wszystko co powiedziałem jest tylko prawdą i to chyba jeszcze nie całą. A no w kwestii orientacji to no moim kolegom z partii zdarza się czasem wchodzić do toalet parami za rączkę, ale jak to się mówi "żeby życie miało smaczek [...]".
#heheszki #wyznanie #covid19 #szczepienia