Słuchając muzyki relaksacyjnej przed snem, można liczyć na ogrom korzyści. Sygnały, które docierają do mózgu, są przetwarzane w taki sposób, że organizm wchodzi w fazę całkowitego relaksu. Wyciszają się natrętne myśli, które często są główną przyczyną problemów ze snem. Muzyka relaksacyjna reguluje również hormony odpowiedzialne za sen, to kortyzol, a także serotonina. Wysoki poziom kortyzolu sprawia, że ciało jest niezwykle czujne i nie jest w stanie zasnąć lub śpi bardzo czujnie, reagując na każdy dźwięk. Kiedy podczas słuchania muzyki relaksacyjnej zwiększa się poziom serotoniny, organizm wchodzi w fazę relaksu, dzięki temu może szybciej zasnąć, a jakość snu jest dużo wyższa. Nie wiele osób wie, że muzyka uspokaja oddech, ciśnienie krwi i tętno. Dzięki temu ciało zaczyna kojarzyć ten stan ze snem, a zasypianie staje się prostsze - https://www.youtube.com/watch?v=6H8iGSorXW4
KonoromiHimaries

Zawsze przed pójściem spać przesłuchuje audiobooki kryminalne, jakie po tym koszmary lecą.

Zaloguj się aby komentować