#heheszki #humorobrazkowy
Tam też widać po tym serialu jak nowoczesność zmieniła podejście do postaci, w tych pierwszych sezonach były silne babki, przerysowane czasami, ale prawdziwe
A potem już ta agentka Kusego czy Kinga, to już przekombinowane charaktery
@smierdakow przerysowane były wszystkie charaktery od samego początku, od gospodyni przez Solejukową, Hadziukową, Kingę, żonę doktora, wójtową. Gdzie kamieniem nie rzucę, tam trafiam w taki typ, zresztą u facetów dokładnie to samo.
Masz rację, niepotrzebnie użyłem słowa czasami, ale i tak nowym postaciom już brakowało uroku
@smierdakow no nie wiem, Duda był bardziej ok pod koniec, jak na początku. Zaczynał z grubej rury, potem się stonował. Jedną z nieprzerysowanych postaci była pielęgniarka, ta nowa. Para włoskich policjantów też robiła niezłą robotę.
I jak się dobrze przyjrzeć agentce Kusego, zaczynasz doceniać jej drapieżny urok. Asystentce senatora-wójta też nic nie brakowało. Generalnie imo serial wyrabiał się z czasem.
Przede wszystkim złota kobieta Michałowa miała poważne problemy psychiczne xD
@Kasztan eeee, nie. Klasyczna wścibska świętsza od papieża gospodyni.
@Kasztan problemy psychiczne to miał Stachu, że z tą babą się ożenił
@MikeleVonDonnerschoss ja wiem, czy one były psychiczne? Z natury to bardziej małżeńskie miał. W życiu nie zapomnę, jak jej wikary tłumaczył, że skoro porównał żonę do matki, to była to matka w wieku trzydziestu lat a nie 110 i nie ma się co obrażać, bo ją odmładza a nie postarza.
@ewa-szy Wikary nie mógł sobie poradzić, to proboszcz przekonał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
>Synu, w kościele, matce naszej, talentów wiele, ale nie każdy z nich może zostać dostrzeżony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może przesada z proboemami psychocznymi, ale była dość mocno zaburzona w każdym razie, emocjonalna amplituda to był standard
Zaloguj się aby komentować