Ślisko na chodnikach jak diabli, bo biegam po zadupiu i moje zajechane Brooksy grożą śmiercią, więc postanowiłem zaszaleć i wypróbować Salomony, które noszę na codzień.
Jestem miło zaskoczony.
Niby leciutkie, ale zakrywają kostkę i myślałem że będzie lipa.
Podeszwa z wystającym protektorem w formie takich jakby kolców robi robotę.

#bieganie #zima
c48a17dc-a75a-428c-85ec-e7f8f259e68e
58c9ac1d-d17f-4107-9239-d917b73c23c3

Zaloguj się aby komentować