Śledzę na bieżąco #wybory w USA i niestety, ale nie jestem zaskoczony wynikami. Sam zagłosowałbym na Harris, ale oni te kampanię prowadzili jak u nas PO w 2015. No samym straszeniem się nie wygra. Dziś w RMF24 słuchałem wypowiedzi, że Trump wziął udział w dyskusji z wyborcami i przez trzy godziny odpowiadał na ich pytania, podczas gdy to samo spotkanie zignorowała Harris. No po prostu sztab Trumpa wykonał o wiele większą pracę, co zaprocentowało.
Mam bardzo poważne obawy co do polityki zagranicznej Trumpa, ale trudno, stało się i trzeba jakoś współpracować i tak się dogadywać, by zyskać jak najwięcej . Ciężko mi to sobie wyobrazić, ale nie da rady inaczej.
Dla porządku: #polityka
Mam bardzo poważne obawy co do polityki zagranicznej Trumpa, ale trudno, stało się i trzeba jakoś współpracować i tak się dogadywać, by zyskać jak najwięcej . Ciężko mi to sobie wyobrazić, ale nie da rady inaczej.
Dla porządku: #polityka
Zaloguj się aby komentować