@thisisacomment skrzypce są ekstremalnie trudne. Kilka tygodni bedziesz sie uczyl w ogole je trzymac szyją i ramieniem (reka jest tylko do przyciskania strun na mostku, skrzypce utrzymuje sie broda i obojczykiem bez rak zupełnie) oraz trzymac prawidłowo smyczek w dloni. Potem kilka tygodnk zanim w ogole bedziesz umial prawidlowo przejechać smyczkiem po strunie. W skrzypcach nie masz progów. Musisz na wyczucie i na sluch wiedziec gdzie przycisnąć palec na strunach. Trzeba miec bardzo dobry sluch muzyczny nawet zeby sie uczyc z nauczycielem. Bez nauczyciela nie ogarniesz. Musialbys miex kogos chociaz na pierwsze 2-3 miesiace. Ale ogolnie skrzypce to najtrudniejszy instrument.

O wiele wieksze szanse

masz kupujac digital piano. Elektroniczna imitacja fortepianu. Wyglada na keyboard ale ma dobrze wyważone klawisze, wrazliwe na sile przycisku. Od 2k zl masz juz takie w miare porządne. Jak jestes gotowy dac 5k to juz bedziesz miec wypasiony sprzet, ktory dla postronnej osoby bedzie brzmial jak fortepian. Masz tez tam kilka rodzajow dźwięków (rozne rodzaje fortepianu, elektrycznego pianina, organow, skrzypiec) i mozesz podlaczyc do kompa i uzywac do jakichkolwiek dzwiekow ktore sobie sciagniesz. Mozesz tez podlaczyc sluchawki.

A jak bardzo chcesz spróbować, to najpierw wykup pare h lekcji i pojdz do nauczyciela u ktorego mozesz grac na jego sprzecie. Jak to zalapiesz i ci sie spodoba to wtedy kup dopiero skrzypce

@edmund-kwas Dzięki za odpowiedź. Ogólnie jeżeli miałbym się uczyć na czymś grać to jakoś tylko skrzypce mnie ciągną na tyle, by serio chcieć to robić. Ehh, może jednak się skuszę na te lekcje by popróbować i załapać podstawy i zobaczyć czy ma to sens dla mnie.

@thisisacomment ja kocham muzyke klasyczna, dzwiek fortepianu i skrzypiec. Po 2 latach samodzielnej nauki na digital piano i graniu po 20-40h w tygodniu nauczylem sie grac utwory Chopina czy beethovena, kupilem sobie skrzypce i nawet nie nauczylem sie wydobywac podstawowego, pojedynczego dzwieku. Po paru tyg pękły mi struny i trzeba bylo z tym isc do fachowca i juz do tego nie wrocilem nigdy. A nie zmierzylem sie nawet z najgorszym czyli tym ze musisz wiedziec gdzie przycisnac palec zeby trafić w odpowiedni dzwiek, zeby przeskakiwac z nutki na nutkę. Samodzielna nauka skrzypiec to naprawdę hardkor.

@edmund-kwas Nie jestem opem, ale skoro pojawił się taki temat pozwolę sobie zapytać. Co myślisz o takim pianinie od nauki: Roland FP 30X BK? Od jakiegoś czasu rozważam ten instrument. Trochę pogrywam na gitarze, i od lat chciałem się nauczyć pianina.

@LondoMollari nie znam akurat tego, ja gralem tylko na Casio PX-150, wygooglowalem ze to bylo najlepsze z najtanszych, kupione 5 lat temu w UK za 400 funtow, nie wiem jak z dostepnoscia tego teraz w Polsce.

Radze szukac w ten sposób: googluj recenzje/dyskusje na necie i znajduj polecone modele. Potem sluchaj na YT jak ktos na nich gra czy zadowala Cie brzmienie. Potem idealnie byłoby pojsc do sklepu stacjonarnego i zobaczyć jak z wrazliwoscia klawiszy bo to obok brzmienia jest najwazniejsze.

Sila z jaka uderzysz w klawisz fortepianu jest przenoszona na struny i decyduje o glosnosci. Elektroniczne klawisze musza miec bardzo czula "wagę" i wyczuwac sile nacisku. Najlepiej na zywo sprobowac naciskac jeden klawisz wielokrotnie, zaczynajac od delikatnego muskania i stopniowo zwiekszac moc. Jesli przy muskaniu dzwiek jest cichutki a przy napierdalaniu slychac moc i pomiedzy tym slyszysz ze jest z 50 stopni posrednich to wtedy masz dobra imitacje fortepianu. W tych gorszych tanich masz np okolo 5 stopni typu bardzo cicho, cicho, srednio, glosno, bardzo glosno i to brzmi jak cyganski keyboard do disco polo.