Sikorski, szef MSZ: zaapelowałem o umożliwienie Ukrainie użycia broni dalekiego zasięgu

Sikorski, szef MSZ: zaapelowałem o umożliwienie Ukrainie użycia broni dalekiego zasięgu

Pap
Szef MSZ Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek w Brukseli do ministrów spraw zagranicznych UE o zdjęcie nałożonych przez ich kraje ograniczeń na użycie przez Ukrainę przekazanej jej broni dalekiego zasięgu. "Obrona własna jest w pełni legalna" - podkreślił polityk.

#wiadomosciswiat #polityka #wojna #ukraina
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów

Komentarze (12)

SunSenMeo

To oni nadal muszą mieć pozwolenie?

Coś tu nie gra, prawda 🤔

LondoMollari

@SunSenMeo Do ostrzeliwania magazynów w Biełgorodzie zachodnią bronią - nie. Do ostrzelania Moskwy, albo daczy Putina - tak.

Javax

@LondoMollari Nawet do ostrzeliwania baz wojskowych, składów amunicji i lotnisk głębiej wewnątrz rosji też nie mają pozwolenia. Nie chodzi tylko o dacze putina czy same miasta. Te pozwolenia są bardzo ograniczone i dotyczą przygranicznego terytorium w regionie Charkowa. Dlatego tak dużo słyszymy o atakach w regionie biełgorodzkim (oprócz działań legionu wolność rosji). Te pozwolenie na ataki wewnątrz rosji to zostało strasznie rozdmuchane w mediach jako jakieś wielkie zielone światło a w rzeczywistości jest jak lekarstwo na przeziębienie.

Niewiedza_jest_blogoslawienstwem

Już dawno Ukraina powinna mieć możliwość okładania rakietami rosyjskich lotnisk skąd startują samoloty przenoszące rakiety, które lądują później na dziecięcych szpitalach onkologicznych i innej infrastrukturze cywilnej

l33tv33n

kuzwa, gdybym opowiadal to mojemu dziadkowi ktory walczyl w WW2 popatrzyl by na mnie jak na skretynialego kretyna

JakTamCoTam

Dlatego tak ważne jest mieć własną technologię i własne linie produkcyjne, żeby nikt nam niczego nie zakazywał.

SunSenMeo

@JakTamCoTam


Podoba mi się Twój wpis, za co piorun.


Ale my nie możemy mieć nic swojego, nawet politycy są nie nasi 🙄🤫


Taki los nasz gdy rządzą dupodajki

bojowonastawionaowca

@JakTamCoTam wiadomo, każde państwo ma ot tak do wydania kilkadziesiąt mld PLN i możliwe przynajmniej kilkanaście lat rozwijania technologii, która z całą pewnością jest dostępna ot tak w internecie. Ile to zajmuje "niezależnemu" państwu pokazuje przykład Korei Północnej - i chyba nie muszę wspomnieć jakim kosztem społecznym (a i tak z wydatnym wsparciem Chin I ZSRR/Rosji). A to tylko jedna z wielu, wielu możliwych technologii, które warto mieć swoje własne - z pewnością do zrobienia

JakTamCoTam

@bojowonastawionaowca nie mówię o atomówkach, ale wystarczyłoby mieć rakiety na całą Białoruś, czyli kilkaset kilometrów. Technologia + linia produkcyjna. Teraz w obliczu wojny byśmy mieli pretekst do rozwoju na taka skalę. Dobrze by się komponowało z f35. Taką technologię można było stworzyć przez ostatnie 20 lat, ale ludzie wierzyli w mit końca historii i wiecznego prymatu Ameryki. Do tego politycy dbali tylko o własny interes. Obie strony i teraz będziemy musieli sporo % wydawać z pkb na wojsko. Szkoda

bojowonastawionaowca

@JakTamCoTam a kto mówi o atomówkach? Ile państw na świecie ma technologię rakietową na kilkaset km? Przy czym przeciez chodzi o celność, więc z dużą dokładnością i dodatkowo systemem namierzania (bo też by przecież wypadało mieć własny system, a nie prosić o pozwolenie USA), w dodatku zdolną poradzić sobie z rosyjską obroną przeciwrakietową, przynajmniej S300? Pewnie na palcach jednej ręki można takie państwa policzyć. Technologia nuklearna nie jest problemem, bo gdyby nie sankcje, to i Libia, i Iran, I Korea już dawno by ją miały dobrze rozbudowaną. Problemem są systemy przenoszenia, czyli właśnie rakiety.

Pajra

Ukrainie poza nienawiścią niewiele zostało, chętnie podaliby rakiety w głąb rosji, na Moskwę nawet, bo jakie konsekwencje ją dosiegną?

A walczą natowską bronią; nato ma weekend u rodziców, rok szkolny, fuchy żeby coś dorobić i wczasy pod gruszą

Zaloguj się aby komentować