#informatyka #sysadmin #it
Jest jedna odpowiedź: to zależy!
- od poziomu kursu i egzaminu
- czy ogarniasz lepiej lub gorzej w "konkutery"
-ile chcesz przeznaczyć czasu na naukę i przygotowanie do egzaminu
- czy masz już jakieś doświadczenie w zdobywaniu naklejek (certow) i jakich
- czy ta plakietka ma dla Ciebie realną wartość i otwiera Ci nowe możliwości (aka "ładne saldo na ROR")
?
Akurat z VMware nie mam doświadczenia, ale też nie słyszałem żeby Admini potrzebowali tego do ogarnięcia wirtualizacji...
Kwestię naciągania przemilczę...
@AndrzejZupa A co jest zlego w takim naciaganiu? Dogadalem z firma, ze zafunduja mi 1 szkolenie w tym roku i chce to wykorzystać
@AndrzejZupa Poza tym chodzi mi o zglebieniu tego teamtu, bo w mojej firmie jest sporo tematow wirtualizacji i poprostu bym sie chcial podszkolic
Nic złego o ile to nie jest wykorzystanie pracodawcy w celach mniej etycznych...samo określenie "naciąganie" jest kontrowersyjne...sam tak napisałeś ¯\_(ツ)_/¯
@bambaleon szkolenie i certy generalnie mają znaczenie jeśli chcesz udowodnić że twoje kung fu wzrosło u obecnego pracodawcy lub ułatwić sobie szukanie następnej roboty. Duże firmy zbierają ludków z certami bo to im pompuje poziom partnerstwa u vendorow. Najważniejsze pytanie czy chcesz "iść w VMware" bo jedna rzecz to postawić maszynę wirtualną i ja zmigrowac między hostami a inna rzecz to zaprojektować całe data center. Trzeba też pamiętać że głębsza wejście w temat to nie tylko sam hypervisor ale też dużo sieci i storage. Ostatecznym etapem jest automatyzacja wszystkiego co się da!
@banan-smietana Ciezko powiedziec, czy chce na 100% isc w vmware
@bambaleon no to dużo zależy od struktury wsparcia w organizacji. W mniejszych firmach trzeba się znać na wszystkim więc samodzielność w obsłudze hypervisora to plus. Duże organizacje mają dedykowane teamy i poza standardowymi uruchom/zatrzymaj/zrestartuj nic wiecej nie powalczysz
Zaloguj się aby komentować