Siemanko. Dziś po raz pierwszy próbuję yerby spod szyldu FD - tym razem padło na FEDE Rico (niebieskie opakowanie), najbardziej tradycyjną odmianę tej marki.
Pierwsza rzecz, która rzuca się w oczy, to bardzo profesjonalny wygląd. Yerba zapakowana jest najpierw w klasyczne, papierowe opakowanie z charakterystycznymi, prostokątnymi odciskami, a później w tekturowe pudełko. Jest to też jedna z droższych yerb jakie miałem okazję próbować.
W kwestii smaku jest to typowa paragwajka - mocno goryczkowa, dymna; dym jednak gra tu drugorzędną rolę. Na pierwszy plan wybija się gorzki, liściasty aromat (w Kurupi Tradicional wyczuwam głównie drzewo, korę; w La Rubii/Pajarito - tytoń). Susz jest też wydajny - nie wypłukuje się tak szybko, jak np. Colon.
Ogólnie określiłbym ją jako dobrą yerbę codzienną - nie ma w niej jakiegoś bardzo charakterystycznego elementu, natomiast każda z cech Paragwaju jest na swoim miejscu i razem tworzą solidną całość
#yerbamate