Siedzę sobie w małym porcie i czekam na powrót na główną wyspę. W tym porcie ktoś ma urodziny i cała obsługa od pięciu godzin świętuje. Muza, alko i śpiew! Mam chociaż nadzieję, że kapitan nie bierze czynnego udziału
Przypomina mi to miejsce, w którym pracowałem 20 lat temu, gdzie obchodzone były urodziny oraz imieniny, a czasem i bez okazji się zdarzało
#kiedystobylyczasy
Przypomina mi to miejsce, w którym pracowałem 20 lat temu, gdzie obchodzone były urodziny oraz imieniny, a czasem i bez okazji się zdarzało
#kiedystobylyczasy
Zaloguj się aby komentować