Sezon na "O kurwa ale te zagraniczne czereśnie uprawiane w ogrzewanych szklarniach są drogie" uważam za otwarty
#heheszki
#heheszki
@kobiaszu widocznie nie ma lepszych tematów, i co roku trzeba kręcić tą samą gównoburzę
@kobiaszu o czym tu pisać... Sprawdzę terminarzu... AHA!
Co roku pierdzielenie, wystarczy miesiąc zaczekać i można kupić czereśnie za kilka zł. Znajomego z roboty mam, on ma sad z czereśniami. Te pierwsze, jak co roku kosztowały chyba 250 zł za kilogram, minął miesiąc nim zaczęły się nasze krajowe, kolega miał problem sprzedać na giełdzie - cena była 2zł za kilogram xD Jakimś cudem sprzedał po 3 zł. Olać te pierwsze, drogie z zagranicy.
Zaloguj się aby komentować