Serce kraje się dla mnie boleśnie, ze Sławomir N ze wsi Krzyżowa nie odwiedził swojego chlebodawcy w dniu urodzin, żeby podziękować za możliwość zarabiania pieniędzy i przy okazji obejrzeć wyremontowany domek drewniany. A i Mariola z domu Pastor odpoczełaby sobie w towarzystwie kolegów od tego wszystkiego w jakiś sposób na dzień czy dwa.
#kononowicz

Zaloguj się aby komentować