Rzadko palę, ale stoję na balkonie i pale szluga. Jestem już nieźle porobiony weszło dzisiaj już 07 i dwa piwa. Widzę sąsiad na przeciwko siedzi z żoną/dziewczyną na kanapie. Nie zasłonili firanek czy też zasłon. Nie wiem. Może zapomnieli, może lubią jak ktoś patrzy. Po chwili zaczeli się obciskiwać i całować, ona już usiadła na nim. Skończyłem papieros wróciłem przed kompa.
W wódzie najlepsze jest to że łagodzi odczucie tego że życie spierdala ci przez palce #przegryw
W wódzie najlepsze jest to że łagodzi odczucie tego że życie spierdala ci przez palce #przegryw
Ja bym przykukał. W domach z betonu itd
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wódeczka skutecznie tłumi wszystko ale również sprawia, że dzień spierdziela jak nigdy. Ja na ciągach gubiłem się w dniach tygodnia. Zaczynał człowiek w piątek i budził się w niedzielę o 17:00 na potężnym kacu. Niby tyle rzeczy obejrzał na internetach, niby pograł, na spacerze był ale nic nie pamiętał z tego. Pamiętałem jedynie powrót z pracy w piątek a tu znowu trzeba do pracy, psycha siadała
Zaloguj się aby komentować