@eloyard i chyba tylko ja uważam że kupowanie top of the line procesora nie ma żadnego sensu w przypadku typowego codziennego używania i grania. Ja dalej w budzie mam i7-6800K, kupiony dobrze z rok od jego premiery, i ten procesor nudzić to się przestaje, jak dopiero odpalam jakąś grę, inaczej zużycie wygląda jak jakiś nieśmieszny żart jak na screenie. 8 lat po premierze. A tu ludzie się prześcigają, żeby kupować jakieś wyjebane w kosmos procesory, 24 rdzenie, 30 rdzeni, 50 rdzeni "bo wincyj to lepij", a potem płaczą jak to w ogóle schłodzić. Bo myślą, że jak sparują coś słabszego ze swoją grafiką, to nagle będą mieć kosmiczne bottlenecki, a tymczasem w przeważającej większości tych procesorów nie parują nawet z 4080, nie mówiąc o 4090 "bo drogo" i procesor śpi i błaga o robotę, bo wsadzony do budy 3060 może tylko tyle wyciągnąć z tej współpracy. AMD wystarczyło by żeby nie robiło z architekturą tego 7800X3D NIC, nie ścigało się na kolejne numerki, tylko się zajęło optymalizacją prądową i termalną. Tyle i tylko tyle, ten procesor nie potrzebuje rewolucji, tylko co najwyżej ewolucji i jeszcze długo będzie celem do którego się dąży.