#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak olbrzymie są to straty. Odbudowa tej armii będzie musiała trwać dekady
@Gamtaro2 Niestety ale 10 lat wystarczy żeby wyprodukować stracony sprzęt pancerny. Ludzie się zawsze znajdą bo będą karmić regularnie, nie wiem jak z samolotami i rakietami ale gdyby była wola Chin to dostarczą im elektronikę i zaczynamy zabawę od nowa.
@L4RU55O Uralvagon jest w stanie produkować 400 czołgów rocznie. Ktoś może i zrobi 800 wozów bojowych - mają trzy fabryki "traktorów". Kto jednak odtworzy artylerię, śmigłowce, systemy radarowe, wyrzutnie rakiet? Potrzeba od cholery pieniędzy i materiałów. To również koszty szkolenia i utrzymania armii. I na konice, tak drobnostka. Za 10 lat armię będą dysponować zupełnie inną technologią. Jeśli będą odbudowywać obecny sprzęt, to mogą go od razu do muzeum wstawić.
@em-te Nie przesadzajmy tą technologią. Turcja modyfikuje amerykańskie M60 wrzucając nową wieżę i systemy kierowania ogniem. Izrael modyfikował w latach 70 T-55 zdobyczne, nowa armata itd. Ukraina też modyfikowała T-62 do nowoczesnych standardów.
Ta wojna pokazuje że stara konstrukcja wciąż ma potencjał jeżeli będzie czas i wola na modyfikacje. Cały świat jeździ na konstrukcjach z lat 80. (Abramsy i Leopardy) albo 70. (T-72, T-90 to wciąż 72 z inną nazwą), zmienia się tylko elektronika i armata.
B-52, M2 Browning, AR-15, AK-47, MG-3(Mg-42), strzały, Igły, Stingery, Bradleye, to wszystko działa choć jest stare. Udane konstrukcje dobrze się starzeją i lepiej mieć 10 tysięcy rakiet precyzyjnych co trafią w halę magazynową niż tysiąc rakiet co trafią w samochód.
Teraz trzeba tylko dorzucić w zamówieniach dla wojska drony i OPL przeciw dronom.
Zaloguj się aby komentować