@konto_na_wykop_pl peoblem w tym, że to nie są zapędy garstki chlopa z kremla, tylko domyślny set myśliwy tych rusopiteków.

Zapytaj dowolnego kacapa, to ci 95 na 100 powie dokładnie to, co mówią ci na kremlu.

Przestańcie zdejmosać winę za wojnę z tego "narodu". Oni są wszyscy winni. Ci, co na nich głosowali, ci co idą na front, ci co wykonują rozkazy, ci co nie robią nic, by powstrzymać konflikt.

W Europie Zachodniej żyją miliony rusopiteków. Widziałeś gdzieś jakieś protesty? Widziałeś nawoływania do zakończenia wojny? Nie.

@Topia Dokładnie tak jak piszesz. Chodziło mi o to, że to ta garstka z kremla rządzi tym stadem i to oni są punktem zapalnym.

@konto_na_wykop_pl nie całkiem. To wyeliminowani. Może być 200 zabitych, 600 rannych i stu wziętych do niewoli. Rannych liczą tych, którzy raczej tracą kończynę, albo w każdym razie muszą trafić do szpitala. Niemniej część rannych po miesiącu może wrócić na front, część jeńców po wymianie także. Do piachu z tych statystyk to około 1/3 raczej.

@konto_na_wykop_pl Żyją w gównie, ale dotąd myśleli, że mieli silną armię. To im dawało jakieś tam poczucie własnej wartości. Więc są oczekiwania, że ta armia "zrobi porządek" na Ukrainie, wtedy będą szczęśliwi. Nie byłoby Putina, to oczekiwaliby że Patruszew czy Nawalny poprowadzi ich do historycznego zwycięstwa. Zamiast wziąć się do porządnej roboty, wykopać te tony złota, ropy i diamentów i żyć jak ludzie, to chleją wódę i rozrabiają.

@Pan_Buk Właśnie o to chodzi - mogą być potęgą ekonomiczną, a wysyłają na przemiał tysiące kacapów żeby przejąć jakieś ukraińskie wysypisko śmieci. Ten naród to banda idiotów.

@konto_na_wykop_pl nie do końca. putin jak wygrał po raz pierwszy to był nowoczesnym, prozachodnim politykiem. Dopiero potem dostosował się do oczekiwań ludzi żeby być na fali. Stąd te wszystkie wojny - bo tego ruskie społeczeństwo chce.