@SuperSzturmowiec "wymiana rozrządu" czyli pasek, pompa wody, rolki a przy okazji uszczelki pokrywy zaworów, wałka rozrządu i pompy podciśnienia. Jak się auto serwisuje jak należy to służy bezawaryjnie i można na nim polegać. Są ludzie, którzy co chwilę zmieniają auta i zajeżdżają je po prostu - ja wolę jednak dbać o stan techniczny i utrzymywać go na wysokim poziomie.
@StepujacyBudowlaniec koledze z roboty strzeli rozrząd w pandzie. Ale auto praktycznie dostał od kogoś tam z rodziny. Kasy też za dużo nie miał i po "zakupie" nie wymienił
Sprzedał jakiemus handlarzowi za 700zl . A mógł kupić używany silnik itp i wyszło by go taniej niż inne auto bo reszta w tym aucie była ok
Teraz kupujje szewroleta kalos by dojeżdżać do roboty.
@SuperSzturmowiec mi w Alfie też strzelił rozrząd - pompa wody się rozsypała. Auto było świeżo po zakupie i gość, który mi je sprzedawał wziął jeszcze 500 PLN na zrobienie rozrządu właśnie - najwidoczniej nie zrobił tego jak należy albo wcale. Od tej pory robię prawie wszystko sam. Głowicę i zawory sam robiłem - zdemontowałem i zawiozłem do zakładu, który się takimi rzeczami zajmuje a potem zmontowałem z powrotem. Silnik po zrobieniu głowicy zaczął dużo lepiej pracować.
@SuperSzturmowiec myle sie czy jakiś silnik w pandach był bezkolizyjny?
@Reo nie wiem
O właśnie. Po 6 latach od ostatniej wymiany rozrządu w mojej alfuni też by mi się przydało wymienić.
@Fox no to do dzieła! Trzymam kciuki za powodzenie operacji. Jak się nie uda to najwyżej będziesz miał głowicę i zawory do regeneracji
@StepujacyBudowlaniec przecież do rozrządu nie trzeba zdjemować czapki. Prawda?
@Fox nie trzeba ale jak robiłem głowicę kilka lat temu to nie wymieniłem uszczelniaczy i pociło mi się pod pokrywką, cały silnik uwalony
Zaloguj się aby komentować